Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Już po pierwszej rozprawie sądowej: Leśny Park Kultury i Wypoczynku kontra firma dostarczająca namiot

(kb)
LPKiW i szef firmy Solidkon spotkali się w sądzie. Jedna i druga strona chce pieniędzy. Myślęcinek uważa, że kupił bubel, właściciel firmy zarzuca LPKiW niewłaściwe eksploatowanie obiektu...
LPKiW i szef firmy Solidkon spotkali się w sądzie. Jedna i druga strona chce pieniędzy. Myślęcinek uważa, że kupił bubel, właściciel firmy zarzuca LPKiW niewłaściwe eksploatowanie obiektu... Dariusz Bloch
Park domaga się 195 tysięcy. Na tyle oszacował straty, związane z zawaleniem się dachu lodowiska na Wyżynach. Firma, która sprzedała i złożyła konstrukcję żąda wynagrodzenia za wykonaną usługę.

Przypomnijmy, że chodzi o zdarzenie z początku 2013 roku. Wieczorem 19 stycznia, zdaniem świadków, konstrukcja zaczęła trzeszczeć. Podejrzenia padły na dach pokryty śniegiem, jednak nic nie zaniepokoiło obsługi obiektu. Nagle dach zawalił się, a w zasadzie złożył się, na szczęście na tafli nie było już łyżwiarzy. Obiekt został zamknięty, park zatrzymał konstrukcję jako dowód dla prokuratury. I rozpoczęło się przerzucanie dowodami winy.

Przenośną halę namiotową dostarczyła na drodze przetargu firma Solidkon z Włocławka. Ponad rok od tego zdarzenia spór między firmą, która dostarczyła namiot, z Myślęcinkiem zaostrza się. Prezes LPKiW twierdzi, że firma zaoferowała wadliwy produkt, a wady wyszły na jaw dopiero po odbiorze konstrukcji. Przedsiębiorca z Włocławka utrzymuje z kolei, że pracownicy LPKiW nie odśnieżali dachu właściwie i dlatego się zawalił.

W tej chwili toczą się dwa postępowania: prokuratorskie (mające udowodnić szczegóły techniczne wypadku; prokuratura zleciła właśnie drugą ekspertyzę) i z powództwa cywilnego, związane z roszczeniami finansowymi inwestora i wykonawcy. - Mój klient uważa, że wywiązał się prawidłowo ze swoich zobowiązań - mówi Jan Burker, adwokat Marcina Leszczyńskiego, właściciela firmy Solidkon.

- Jako winnego wskazuje właściciela obiektu, który niewłaściwie użytkował halę. Domagamy się zapłaty za towar, który został odebrany. Do tej pory LPKiW nie wywiązał się z umowy. Na obecnym etapie nie są przedmiotem roszczenia za dalsze straty finansowe właściciela firmy Solidkon, jednak niewykluczone, że i tak kwestia zostanie poruszona.

Wera Alichniewicz, specjalista ds. marketingu Leśnego Parku Kultury i Wypoczynku, zaznacza, że w związku z wadami konstrukcji hali, park miał prawo odstąpić od umowy. Do tematu wrócimy. Kolejna rozprawa prawdopodobnie we wrześniu. (kb)

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rewolucyjne zmiany w wynagrodzeniach milionów Polaków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty