https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Już 50 tys. zł nagrody za wskazanie trucicieli! Ci znów podrzucili beczki w lesie

Justyna Wojciechowska-Narloch
Tak wyglądają pojemniki z chemikaliami porzucane na terenach Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Toruniu
Tak wyglądają pojemniki z chemikaliami porzucane na terenach Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Toruniu Fot. RDLP
Bezczelność trucicieli, którzy od wiosny podrzucają beczki z groźnymi substancjami w lasach kujawsko-pomorskiego wydaje się nie mieć granic. Nie wystraszyli się nawet wysokiej nagrody ufundowanej przez Regionalną Dyrekcję Lasów Państwowych w Toruniu i dwa nadleśnictwa. Ta wynosi już 50 tys. zł. Leśnicy proszą o pomoc w ujęciu sprawców tego groźnego procederu.

Zobacz wideo: Państwowa ziemia rolna - ile jej jest?

O podejrzanych beczkach, które od marca ktoś wywozi na tereny należące do Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Toruniu, pisaliśmy już w połowie czerwca. Teraz po raz kolejny wracamy do tematu, bo sprawcy wciąż czują się bezkarni. Niedawno w lesie niedaleko Bydgoszczy znaleziono kolejny chemiczny transport - tym razem zawierający ok. 4 tys. litrów nieznanej substancji. O znalezisku poinformował mężczyzna, który w tamte tereny wybrał się na trening biegowy. Po jego zgłoszeniu na miejsce wezwano między innymi straż pożarną. Beczki zostały zabezpieczone i usunięte, zlecono też ekspertyzę, czy nie doszło do skażenia terenu i wód gruntowych. W poniedziałek, 12 lipca sytuacja się powtórzyła.

Nagroda rośnie

- W związku z kolejnym zgłoszeniem dotyczącym porzuconych mauzerów, tym razem również na terenie leśnym, tj. Nadleśnictwo Bydgoszcz – Leśnictwo Żółwin, inspektorzy WIOŚ udali się pod wskazany adres. Na terenie stwierdzono obecność trzech mauzerów – jeden z nich wypełniony był cieczą, w pozostałych dwóch znajdowały się beczki również z nieznaną zawartością. Oględziny przeprowadzono w obecności funkcjonariuszy policji oraz przedstawicieli nadleśnictwa. Czynności wyjaśniające w sprawie trwają - czytamy na stronie Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska w Bydgoszcz.

Leśnicy są zdruzgotani bezczelnością sprawców oraz ich bezkarnością.

- Nie możemy dopuścić do tego, by ktoś kosztem zdrowia i życia ludzi oraz stanu przyrody, pozbywał się w sposób nielegalny odpadów. Dlatego w lasach całego regionu zostały uruchomione dodatkowe partole policji i Straży Leśnej oraz zamontowany sprzęt monitorujący. Ponadto teren, na którym istnieje potencjalne zagrożenie dla życia i zdrowia ludzi został objęty okresowym zakazem wstępu do lasu - czytamy w komunikacie Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Toruniu.

Być może w ujęciu trucicieli pomoże wysoka nagroda.

- Prosimy o pomoc w ujęciu sprawców wyrzucenia pojemników z chemikaliami. W ubiegły weekend odnaleziono kolejne trzy miejsca, gdzie ktoś pozostawił substancje niebezpieczne. Przypominamy, że dyrektor RDLP w Toruniu wyznaczył nagrodę w wysokości 30 tys. zł za pomoc w ujęciu sprawców. Nagrody po 10 tys. zł wyznaczyli nadleśniczowie Nadleśnictw Bydgoszcz i Szubin - przypominają leśnicy.

Bezczelni i bezkarni

Trzeba przypomnieć, że cały ten proceder trwa od wiosny. Na zalesione tereny naszego regionu trafiają beczki z podejrzaną substancją. Najpierw odkryto je przy ul. Smoleńskiej w Bydgoszczy, w pobliżu stacji transformatorowej. Kolejne beczki znaleziono w Buszkowie i Antoniewie (powiat żniński), a 1 czerwca w Zamościu (powiat nakielski) i w lesie koło Piecek. 10 czerwca zabezpieczono kolejne chemikalia w lesie w okolicy Łabiszyna, przy drodze wojewódzkiej nr 246. W kolejnych dniach pojawiały się następne. Tylko na terenie Nadleśnictwa Szubin, Nadleśnictwa Bydgoszcz i Nadleśnictwa Gniewkowo nieznany sprawca porzucił w lesie beczki , w których było 11 360 litrów nieznanej, potencjalnie niebezpiecznej substancji.

Sprawcy muszą czuć się bezkarni, skoro wciąż pojawiają się nowe beczki. Do lasu na pewno wjeżdżają samochodem, najprawdopodobniej dostawczym. Wybierają pory, w których szansa na spotkanie z kimkolwiek jest niewielka. Liczą na to, że unikną fotopułapek i świadków.

Tu można dzwonić

Regionalna Dyrekcja Lasów Państwowych zwraca się z prośbą, by w przypadku natrafienia na kolejne porzucone w lesie beczki niezwłocznie informować policję lub leśników (tel. 606 856 811).

W przypadku posiadania informacji dotyczących wcześniej porzuconych beczek, leśnicy proszą o kontakt z regionalnymi jednostkami:

  • Nadleśnictwo Szubin — tel. 530 053 133,
  • Nadleśnictwo Bydgoszcz — tel. 606 205 017,
  • Nadleśnictwo Gniewkowo — tel. 600 237 555,
  • Regionalna Dyrekcja Lasów Państwowych w Toruniu — tel. 606 856 811.
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pozostałe

Komentarze 7

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

M
Mandat
W takich miejscach gdzie systematcyznie coś się pojawia policja, Straż leśna powinna w coś takiego zainwestować:

https://www.spyshop.pl/fotopulapka-b3-z-modulem-gsm-i-niewidocznym-doswietleniem-nocnym-2037.html
A
Agnieszka
Racja !! Prasa podaje za mało szczegółów

- na jednym z kontenerów doczepiona jest "wstążka" biało niebieskiej folii z jakimś napisem - to jest raczej nietypowa folia, można iść tą drogą

- przy innym zbiorniku obok na ziemi leży jakaś "podkładka" z czarnym paskiem i chyba jakim napisem - też trzeba sprawdzić pochodzenie tej podkładki - czy to jest jakaś gruba tektura czy tworzywo / fotografia niedokładna/
B
Basia
Acha - jeden mauzer ma wygięte kilka prętów osłony aluminiowej - oznacza to , że był przeciągany /unoszony/ gdy jeszcze był z substancją - bo sam pusty mauzer jest stosunkowo lekki
B
Basia
Pani Aneta przeprowadziła bardzo dokładną analizę i:

1. wczoraj w TvP pokazano dodatkowe zdjęcia i na jednym był kontener /mauzer/ z numerem bocznym 5.....pięćset i dalej nie mogłam odczytać. Mazer ten był wyraźnie starszy od tego z numerem 772

2. Czy to tak trudno wyselekcjonować zakłady które zużywają ok 200 tego typu mauzerów? Taki mauzer to ok 1000l.

Inne beczki nie mają numerów magazynowych więc te liczby od 5-set z kawałkiem do 772 wskazują raczej na numerację magazynową tylko mauzerów

3. Proszę publikować zdjęcia z widocznymi cechami które mogą pomóc rozpoznać pochodzenie substancji - np szerokość czarnej folii która owinięto beczki - nie każdy kupuje taką folię /rolnicy do balotów kupują inną/
A
Aneta
Pani Redaktor - w poprzednich artykułach są dodane komentarze z dosyć precyzyjną analizą tematu:

1. jakie to mogą być substancje i wymienione są firmy które je robią

2. po tym jakie to substancje można domniemywać do czego są używane np oleje, smary itp.... firmy ......Chem

3. po ilości tych substancji można domniemywać jakiej wielkości jest firma która jej używa

4. opakowania czyli beczki i kontenery są stare i nowe - niektóre dokładnie owinięte folią - na takiej folii mogą na długo pozostawać odciski palców

5. na jednym kontenerze jest liczba 772 - to jest raczej liczba magazynowa bo liczby wskazujące jak to substancja i który rok są inaczej nanoszone na kontener

6. przypadek koło Łabiszyna - dokładnie w Pszczółczynie - pozostawienie beczek koło domu pana R.... wskazuje, że również poruszano się drogą asfaltową

7. Początkowo beczki rozrzucano w okolicy podbvydgoskiej, dopiero później zaczęto koło Torunia.

8 Kilka beczek niebieskich jest bardzo nowych - firmy B....której dystrybutora nie ma w Kujawsko - Pomorskim ale firma zachęca do zamówień online.

Sprawdzić minione pół roku
G
Gość
13 lipca, 14:51, Gość:

Czas na porzadne kary wiezienia !!Powinny zaczynac sie od 15 lat do 25 lat wlacznie !!!!! Kara pienierzna w wysokosci 100 tysiecy do 10 milionow !!! O konfiskacie pojazdow i utracie prawa jazdy na zawsze nawet nie powinnem wspominac !!

...cobyś się nie zdziwił...

- a może w końcu Straż Leśna wzięła by się do roboty, bo jak na razie to przechowalnia kuzynków i znajomków, za duże pieniążki.

G
Gość
Czas na porzadne kary wiezienia !!Powinny zaczynac sie od 15 lat do 25 lat wlacznie !!!!! Kara pienierzna w wysokosci 100 tysiecy do 10 milionow !!! O konfiskacie pojazdow i utracie prawa jazdy na zawsze nawet nie powinnem wspominac !!
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski