Wycinka drzew pod budowę trasy S10 rozpoczęła się jesienią ubiegłego roku. Zgodnie z pierwotnymi planami, drwale mieli wyrąbać korytarz przebiegający przez fragment Puszczy Bydgoskiej na terenie nadleśnictw Cierpiszewo, Solec Kujawski, Bydgoszcz i Gniewkowo. Leśnicy mieli zamiar zakończyć wycinkę przed wiosennym wylęgiem ptaków. Planowana trasa ma przeciąć źródliska w Wypaleniskach i miejscowości Rudy pod Solcem Kujawskim, co wywołało spore protesty. Jak się dowiedzieliśmy, właśnie z tego powodu w piątek 19 stycznia wycinka została wstrzymana.
To też może Cię zainteresować
Zgodnie z projektem, 50-kilometrowy odcinek trasy S10 ma powstać na południe od Torunia i Bydgoszczy. Inwestycja obejmie ponad 750 hektarów. Zgodę na usunięcie drzewostanu Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska wydała w 2022 roku. Nie oznacza to jednak, że do wycinki zostało przeznaczone wszystko, co na tych 750 hektarach rośnie, trasa ma się bowiem częściowo pokrywać z obecną DK10.
- Priorytetem dla leśników jest minimalizacja negatywnego wpływu wycinki na ekosystem. Wszelkie obiekty o charakterze ochronnym, stwierdzone podczas inwentaryzacji przyrodniczej, zostały przeniesione poza obszar objęty inwestycją do ekosystemów spójnych z ich wymaganiami – tłumaczyła jesienią ubiegłego roku na naszych łamach Honorata Galczewska, rzeczniczka Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Toruniu. - Jednak Źródliska w okolicach miejscowości Wypaleniska na terenie Nadleśnictwa Solec Kujawski nie jesteśmy w stanie przenieść. Jest to wyjątkowe miejsce, podnoszące walory przyrodnicze regionu do najwyższego poziomu. Jedyne takie miejsce, gdzie wody gruntowe wybijają na powierzchnię i wzbogacają różnorodność gatunkową lasów, zgodnie z planami ma zostać zmodyfikowane w ramach inwestycji drogowej.
Na etapie opiniowania tego wariantu projektu RDLP w Toruniu wypowiedziała się negatywnie. Mimo to, projekt zatwierdziła Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska w Bydgoszczy, wydając decyzję środowiskową. W listopadzie rozpoczęto wycinkę na terenie Nadleśnictwa Solec Kujawski od przyszłego węzła Solec do węzła Toruń Zachód.
Inwestycja w planowanym kształcie spotkała się również ze zdecydowanym sprzeciwem obrońców przyrody, którzy stanęli w obronie źródlisk w Wypaleniskach i Rudach. W petycji skierowanej do premiera i marszałka Sejmu zaapelowali o korektę planów, przesunięcie trasy na tym odcinku o kilkaset metrów, dzięki czemu można by było źródliska ominąć i oszczędzić fundusze przewidziane na budowę planowanej nad nimi estakady.
Więcej szczegółów wkrótce.
