https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Już 30 mieszkańców naszego regionu złamało zasady kwarantanny. Grożą im za to surowe kary

Małgorzata Pieczyńska
Policjanci w całym regionie, także w Bydgoszczy, sprawdzają, czy mieszkańcy objęci kwarantanną, nie łamią jej. Wkrótce ułatwić pracę funkcjonariuszom ma aplikacja "Kwarantanna domowa" uruchomiona przez resort cyfryzacji.
Policjanci w całym regionie, także w Bydgoszczy, sprawdzają, czy mieszkańcy objęci kwarantanną, nie łamią jej. Wkrótce ułatwić pracę funkcjonariuszom ma aplikacja "Kwarantanna domowa" uruchomiona przez resort cyfryzacji. KWP Bydgoszcz
W naszym województwie prawie 4000 osób objętych jest kwarantanną. Niestety, nie wszyscy stosują się do zaleceń i wychodzą z domu narażając inne osoby na ryzyko potencjalnego zakażenia.

W Bydgoszczy i powiecie bydgoskim na razie takiej sytuacji nie było. Jednak w regionie już tak. Przykładem może być 28-letni grudziądzanin, który niedawno wrócił z zagranicy i w trakcie obowiązującej kwarantanny poszedł do sklepu po... piwo. Funkcjonariusze dodzwonili się wprawdzie do jego żony, która twierdziła, że „mąż jest w toalecie i za chwilę do nich oddzwoni”, ale... Gdy funkcjonariusze czekali przed domem podszedł do nich znany im osobiście 28-latek, którego mieli skontrolować. Mężczyzna miał przy sobie torbę na zakupy, w której była mąka i… piwo. Na nic się zdały jego tłumaczenia. Policjanci powiadomili o zdarzeniu sanepid i sporządzili dokumentację do wniosku o ukaranie 28-latka przez sąd.

Nieodpowiedzialnie zachował się też mieszkaniec miejscowości Świedziebnia (powiat brodnicki), który także złamał zasady kwarantanny. Tłumaczył policjantom, że nie może podejść do okna, bo bierze kąpiel. W końcu przyznał się, że nie ma go w domu. Na dodatek groził policjantom.

Koronawirus: aktualizowany raport z województwa kujawsko-pomorskiego

To niejedyny przykład łamania kwarantanny w regionie. - Dotychczas takich osób było 30 - mówi mł. insp. Monika Chlebicz, rzecznik komendanta wojewódzkiego policji w Bydgoszczy. - W przypadku 24 z nich skierowaliśmy wnioski o ukaranie do sądu za wykroczenie. Wobec sześciu materiały przekazane zostały do prokuratury, by sprawdzić, czy ich zachowanie nie wyczerpuje znamion przestępstwa. W większości będziemy kierowali wnioski do sądu. Jeśli osoba oddali się z miejsca kwarantanny poniesie odpowiedzialność z art. 116 Kodeksu wykroczeń, a w skrajnych przypadkach możemy mówić o odpowiedzialności z art. 165 Kodeksu karnego. Za to przestępstwo grozi kara nawet do 8 lat więzienia. Sąd może też zgodnie z art. 116 Kodeksu wykroczeń nałożyć wysoką grzywnę nawet do 5 tys. zł.

Komendy w naszym województwie otrzymują także zgłoszenia od mieszkańców, którzy podejrzewają, że ich sąsiedzi łamią obowiązek kwarantanny. - Dobrze, że ludzie są czujni i nas o tym informują. Gorzej, gdy takie informacje zamieszczają na portalach społecznościowych, bo nie zawsze są one prawdziwe - mówi mł. Insp. Monika Chlebicz.

Wobec osób, które nie stosują się do postanowień decyzji o kwarantannie, konsekwencje może też wyciągnąć sanepid.

- O takich ujawnianych przypadkach policjanci informują służby sanitarne, które od chwili wprowadzenia w Polsce stanu epidemii, mogą nałożyć karę już nie w wysokości 5 tys. zł, lecz 30 tys. zł - mówi Adrian Mól, rzecznik wojewody kujawsko-pomorskiego.

Obowiązkowo 14-dniowej kwarantannie muszą podać się powracający z zagranicy. Kwarantanna może być nałożona też na osoby zdrowe, które miały kontakt z chorymi lub osoby podejrzane o zakażenie koronawirusem. Tu decyzję podejmuje lekarz.

Koronawirus: aktualizowany raport

Takie osoby obowiązuje zakaz opuszczania miejsca kwarantanny. Nie wolno im wychodzić do sklepu i spotykać się z innymi osobami. Podczas kwarantanny trzeba monitorować temperaturę ciała minimum dwa razy dziennie, przestrzegać zasad higieny oraz udzielać informacji o swoim stanie zdrowia dzwoniącym pracownikom sanepidu. W razie gorączki, kaszlu i duszności należy skontaktować się telefonicznie ze stacją sanitarno-epidemiologiczną lub zgłosić się na oddział zakaźny, unikając transportu publicznego.

Aplikacja Kwarantanna domowa

Resort cyfryzacji uruchomił aplikację "Kwarantanna domowa”. Jest ona darmowa i dostępna w sklepach Google Play i App Store. Mogą z niej skorzystać wyłącznie osoby objęte kwarantanną. Aktywuje się ją za pomocą numeru telefonu. Konto jest weryfikowane po wprowadzeniu kodu, który wysyłany jest SMS-em. Zaraz po aktywacji taka osoba dostaje zadanie do wykonania. Zrobienie sobie selfie. Ma na to 20 min. od chwili otrzymania SMS-a. Prośby o wykonanie selfie wysyłane są „z zaskoczenia” Dzięki geolokalizacji oraz nowoczesnemu systemowi porównywania twarzy będzie wiadomo, że to na pewno właściwa osoba i że przechodzi kwarantannę w miejscu zadeklarowanym w formularzu lokalizacyjnym. To rozwiązanie ma ułatwić pracę policji, która sprawdza, czy nie są łamane zasady kwarantanny.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice

Komentarze 9

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
24 marca, 10:00, Gość:

A ja grzecznie siedzę na kwarantanie już 8 dzień i jeszcze nikt się u mnie nie zjawił..

Tylko wyjdź to od razu Cię sprawdza :) A tak naprawdę nie wychodź ?

G
Gość
24 marca, 09:26, Gość:

Podnieść kary pieniężne co najmniej do 50 tysięcy to jeden z drugim by zrozumiał .

24 marca, 10:18, Gość:

Samo podniesienie nic nie da (już było). Należy je egzekwować i przeznaczać na walke z wirusem. NATYCHMIAST !

Karać, egzekwować i przenosić do zamkniętych miejsc kwarantanny, jak w domu źle. Ułomność ludzi przeraża. Problem wytrzymać 14 dni domu, żeby w razie czego innych nie zarazić. Jak tacy ludzie będą to, to się musi rozwijać.

3nlch.blogspot.com

Nie myślmy tylko o sobie, to nie jest tak, tu chodzi też o dzieci (jeśli są astmatycy-koro bazuje na płucach, mają gorzej) i starszych, nawet tych, którymi gardzimy. We Włoszech "giną całe pokolenia", to znaczy giną rodzinne tradycje, rytuały, poczucie bezpieczeństwa, bliskość, ale też historia i dziedzictwo. Warto spiąć [wulgaryzm], zacisnąć zęby, schować swoje ego do kieszeni na parę tygodni. Misiaczki!!!

G
Gość
24 marca, 09:26, Gość:

Podnieść kary pieniężne co najmniej do 50 tysięcy to jeden z drugim by zrozumiał .

Samo podniesienie nic nie da (już było). Należy je egzekwować i przeznaczać na walke z wirusem. NATYCHMIAST !

G
Gość

A ja grzecznie siedzę na kwarantanie już 8 dzień i jeszcze nikt się u mnie nie zjawił..

G
Gość

Podnieść kary pieniężne co najmniej do 50 tysięcy to jeden z drugim by zrozumiał .

G
Gość

A o burmistrzu Pakości ani słowa w artykule? Albo nie doczytałem......

G
Gość

Ile osób ukarano taką karą ? Kara na papierze (jak wiele innych spraw).

Nic dziwnego, że nie działa.

G
Gość

30 tyś kary do odrobienia w kamieniołomach,i do tego 30 tęgich batów za niesubordynację,najlepiej po głupich łbach.To może by zmniejszyło poziom tępoty upartych durni.

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski