Chrystus 2 tysiące lat temu zmartwychwstał i wstąpił do nieba. Wciąż jednak widywane są fizyczne dowody Jego obecności w materialnym świecie. To cudowne wizerunki odkrywane w niezwykłych miejscach.
<!** Image 2 align=none alt="Image 170755" sub="Twarz Jezusa na oparciu drewnianego fotela państwa Balducci. Na zdjęciu obok: ognisty portret Jezusa z Hatfield.">Cuda są ulotne. Nic dziwnego, według ekspertów cud jest zjawiskiem, którego nie można naukowo wyjaśnić i stanowi bezpośrednią ingerencję Boga w świat materii. W XXI wieku wiele jest jednak zdarzeń uznawanych przez obserwatorów za cudowne. Szczególnie dotyczy to pojawiania się wizerunków Jezusa w miejscach, w których trudno się tego spodziewać.
<!** reklama>Niewielka miejscowość Mission Viejo w Orange County w Kalifornii. 17 lutego Lynn i Lou Balducci odkryli wizerunek Jezusa na oparciu drewnianego fotela na biegunach, który od 10 lat stał na ich podwórku. Państwo Balducci stanęli oko w oko z cudem, gdy zabrali się za prace porządkowe i wyrzucili stare poduszki wyściełające fotel
Obraz w ogniu
- Kiedy zobaczyłam ten obraz poczułam wstrząs - wyjaśniała Lynn Balducci. - Pokazaliśmy z mężem ten obraz naszym przyjaciołom i wszyscy zgodzili się, że to rzeczywiście portret Jezusa. Wierzę, że ten obraz jest znakiem i błogosławieństwem od Boga.
Państwo Balducci podkreślają, że nie wiedzą, dlaczego zostali wybrani i wizerunek Jezusa właśnie u nich się pojawił. Uważają jednak, że obraz ma nieść im i wszystkim ludziom nadzieję, że jest on inspiracją do prowadzenia lepszego życia. Co Lynn i Lou Balducci zrobią z fotelem? Postanowili go zatrzymać i pokazywać każdemu, kto będzie chciał go oglądać.
Wizerunek Jezusa na drewnianej powierzchni pojawił się też w Wielkiej Brytanii, w rejonie East Windsor. Tam pod koniec marca 2009 roku Jerry i Wendy Divock poinformowali brytyjskie media o portrecie Jezusa, który w cudowny sposób im się objawił. Wizerunek Jezusa Divockowie odkryli w 1998 roku na drzwiach z sosnowego drewna, znajdujących się w sypialni ich domu. Przez ponad 10 lat małżonkowie zastanawiali się, co z tym obrazem zrobić. Wreszcie stwierdzili, że nie mają prawa ukrywać go przed światem.
Wcześniej Jerry i Wendy Divockowie nie uważali się za szczególnie religijnych, jednak nowe doświadczenie z czasem bardzo ich zmieniło. Stwierdzili, że przekażą drzwi do lokalnego kościoła New Hope Church of God, a miejscowy pastor przyjął dar i wystawił na widok publiczny w świątyni.
Inny wizerunek Jezusa pojawił się Robowi Millistowi, 29-letniemu mieszkańcowi Hatfield w Wielkiej Brytanii. 16 lutego 2010 roku Millist dokładając drew do kominka spostrzegł, że płomienie utworzyły niezwykły obraz: twarz Jezusa. Mężczyzna zawołał swoją matkę Judith Bailey i sąsiada Patricka Rodgersa, a ci potwierdzili, że w ogniu widać twarz Jezusa. Obraz w ogniu utrzymywał się przez prawie 20 minut i Rob Millist uwiecznił cudowne zjawisko aparatem fotograficznym.
Wizerunek Jezusa dostrzeżono nawet na drzwiach szafy. Było to w listopadzie 2005 roku w rumuńskiej miejscowości Drobeta - Turnu Severin. Twarz Jezusa pojawiła się tam w mieszkaniu pary emerytów, Gety i Valeria Junie na drewnianych drzwiach szafy, wykonanej z włoskiego orzecha.
Innego rodzaju cudowny wizerunek Jezusa pojawił się we wrześniu 2009 roku na Ukrainie w miejscowości Veliky Berezny. Na ścianie jednego z tamtejszych budynków fabrycznych ludzie zaczęli dostrzegać wizerunek Jezusa i szybko zaczęły tam ustawiać się kolejki pielgrzymów i ciekawskich.
Ucałować i sfotografować
Pierwsi pragnęli ucałować domniemany wizerunek Jezusa, drudzy chcieli go sfotografować. Zjawisko utrzymywało się przez kilka tygodni, a tłum był tak liczny, że ruch w tym miejscu zaczęła kontrolować lokalna policja. Na nic zdało się przekazane przez ukraińskie media oświadczenie lokalnych władz, że domniemany portret Jezusa to zaciek na starym zawilgoconym tynku.
Wizerunki Jezusa dostrzegane są w rozmaitych miejscach. Czy faktycznie są to cuda, fizyczne znaki obecności metafizycznej siły? Wielu ludzi twierdzi, że tak i trudno o to się spierać, bo taka opinia wynika z siły wiary, a nie wniosków stawianych przez naukowców.
Warto wiedzieć
Wizerunek na szybie
14 kwietnia 2008 r. w szpitalu w Orlando wiele osób zobaczyło cudowny obraz Jezusa na szybie okna wychodzącego na przyszpitalny ogród. Tłumy zbierały się pod oknem, ludzie wyciągali telefony komórkowe i fotografowali zjawisko.
Po kilku godzinach obraz znikł. Jako potwierdzenie domniemanego cudu pozostały nie tylko relacje świadków, ale też i zdjęcia.