Wiele aut się tam nie mieściło, bo zaledwie kilka. Ale po postawieniu znaków zakazu na osiedlu Toruńskim z parkowaniem kłopot jest jeszcze większy.
<!** Image 2 align=none alt="Image 176188" sub="Zakaz zatrzymywania się przy garażach jest od niedawna. Obok jest kilka, przeważnie zajętych, miejsc parkingowych Fot. Jarosław Hejenkowski">Mieszkańców trzech bloków przy ulicy Skłodowskiej zaskoczyły zamontowane niedawno znaki zakazu zatrzymywania się przy garażach. Dotąd właściciele aut wjeżdżali połową pojazdu na ziemię ograniczony krawężnikiem, a druga połowa stała na asfalcie.
- Komu to przeszkadzało? Przecież przy tych blokach nie ma gdzie parkować, a tak samochody stawiało się tu od lat. To prawda, przez to przejazd był wąski, ale nikt nigdy nikogo nie otarł. Teraz zacznie się przepychanka o kilka miejsc: Kto pierwszy, ten lepszy - mówi zdenerwowany jeden z mieszkańców osiedla Toruńskiego.
<!** reklama>Rzeczywiście, dla bloków przy ul. Skłodowskiej, w których mieszka kilkaset osób, wyznaczonych miejsc do parkowania jest nawet nie dziesięć. Reszta to garaże, których jest kilkadziesiąt, ale i tak to nie wystarcza.
- Przecież właścicielami garaży nie są tylko mieszkający u nas w bloku. No a jeśli nawet ktoś ma garaż, to przecież nie będzie tam wstawiał auta, gdy na przykład przyjedzie do domu na pół godziny. Nie wiem, skąd taka decyzja tym bardziej, że nikt nas nie pytał o zdanie - oburza się mieszkaniec.
Z przepisami jednak dyskutować nie można. Na drodze wewnętrznej administrowanej przez Kujawską Spółdzielnię Mieszkaniową, przy garażach parkować już nie wolno. Na razie nie zauważyliśmy odważnych, którzy zaryzykują mandat.
Czy jest szansa na cofnięcie zakazu, nie wiadomo. Ani z prezesem spółdzielni Janem Gapskim, ani z jego zastępcą Ryszardem Szadłowskim nie udało się nam wczoraj rozmawiać.
Ale problem z ciasnotą istnieje. Jeszcze większy jest w przylegającej do przesmyku ul. Chociszewskiego. Tam, gdy jakieś auto stoi zaparkowane przy chodniku, a szczególnie wieczorami dzieje się tak niemal na całej długości, przejazd ulicą bywa bardzo utrudniony. Rozwiązaniem byłoby może wprowadzenie jednokierunkowości. Jednak o takie zmiany w Inowrocławiu niezwykle trudno. Osiedle Toruńskie nie jest jedynym, gdzie istnieją problemy z miejscami parkingowymi. Na Rąbinie modlą się o powstanie galerii handlowej, bo jej parkingi może rozładują nieco sytuację. Szans na jakiekolwiek zmiany nie ma osiedle Nowe. Tam nie ma terenów nadających się do usytuowania większego parkingu.
