Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jest trudno, ale się opłaca

Iwona Matusiak
Jesteś bezrobotny i masz dobry pomysł na własną firmę? Powiatowy Urząd Pracy w Nakle pomoże ci rozwinąć skrzydła - przekonuje jego dyrektor Przemysław Ulatowski.

Jesteś bezrobotny i masz dobry pomysł na własną firmę? Powiatowy Urząd Pracy w Nakle pomoże ci rozwinąć skrzydła - przekonuje jego dyrektor Przemysław Ulatowski.<!** Image 2 align=none alt="Image 200361" sub="Bezrobotnych u nas nie brakuje. Ratunkiem jest własna działalność. Najchętniej decydujemy się na branżę usługową, budowlaną i handlową / Fot. Iwona Matusiak">

Własna działalność to dobry sposób na bezrobocie?

To jest chyba najlepszy sposób dla osób, które nie mogą znaleźć zatrudnienia. Obecnie mamy 6 tysięcy bezrobotnych, co plasuje nas w środku tabeli w całym województwie. Często jest to jedyny sposób na to, aby powrócić na rynek pracy.

Nie jest to jednak łatwe zadanie.

Niestety, jest to bardzo trudna inicjatywa. Nie każdy rodzi się przecież przedsiębiorcą. Mówi się, że około 5 procent społeczeństwa ma predyspozycje do tego, by prowadzić własny interes, a kolejne 5 procent może się tego nauczyć, dlatego też wiele interesów z czasem upada. Przez wymagany, minimalny okres, czyli rok i jeden dzień, działalność utrzymuje 60 procent wszystkich dotowanych firm, ale już po dwóch latach zostaje ich około 35-40 procent. Mamy przykłady działalności, które w pierwszym miesiącu przynoszą już po kilka tysięcy zysku, ale są też i takie, które nie generują ich wcale. Czasami trzeba jednak poczekać.

Które branże cieszą się największym powodzeniem?

Obecnie od dwóch lat największym powodzeniem i zainteresowaniem cieszy się, a także ma największe szanse na przetrwanie branża usługowa, czyli serwisanci, fryzjerzy. W czołówce jest też budownictwo. Około 40 procent wszystkich składanych u nas wniosków to właśnie firmy budowlane. Najczęściej przyczyną tego jest to, że ktoś, kto pracował w tej branży u kogoś innego, decyduje się na działalność na własną rękę. Nie brakuje też firm o charakterze handlowym, ale aby taka dobrze prosperowała społeczeństwo musi być bogate, bo kto to wszystko będzie kupował? Nowe sklepy wciąż powstają, ale z różnym skutkiem.

Jaki jest więc przepis na sukces?

Moim zdaniem dobrze jest, gdy ktoś ma jakąś pasję i z niej potrafi zrobić interes. Jest wówczas bardziej zaangażowany, zna się na danej branży i nie będzie przeszkadzać mu nawet początkowe niepowodzenie. Drugą grupą, która również często decyduje się na otwarcie swojego biznesu są młodzi ludzie, zaraz po studiach. Nie mamy dla nich zbyt wielu ofert pracy. Niekoniecznie muszą być to absolwenci technicznych kierunków, są też osoby po kierunkach humanistycznych, którzy idą na przykład w branżę reklamową.

Trzeba tylko wiedzieć, co chce się robić.

No właśnie. Są bowiem osoby, które szukają dla siebie jakiegoś miejsca na rynku pracy, chociaż nie zawsze do końca wiedzą, co chcą robić i działają trochę na oślep. Na przykład, jak ktoś chce otworzyć sklep spożywczy w małym miasteczku, gdzie jest już jeden taki punkt, to prawdopodobnie nie przetrwa ani jeden, ani drugi.

Co jeszcze jest potrzebne, oprócz pasji i pomysłu?

Ważna jest samodyscyplina. Osoba, która otwiera własną działalność sama za wszystko odpowiada.Jeśli ktoś nie potrafi sam się zmobilizować to pewnie szybko polegnie, bo nie ma nic trudniejszego, niż własny biznes.

W jakim wieku najczęściej decydujemy się na ten trudny krok?

Zwykle największą odwagą wykazują się ludzie pomiędzy 28 a 35 rokiem życia, czyli mający już jakieś doświadczenie życiowe i zawodowe. W drugiej kolejności osoby poniżej 28 roku życia, czyli zaraz po studiach, które nie mogą znaleźć pracy. Najrzadziej osoby po 50 roku życia, które mają największe doświadczenie, pewnie boją się, ale przecież do emerytury mają jeszcze kilkanaście lat.

Jak wygląda procedura składania wniosku?

Konkursów zwykle jest od 4 do 5 w roku. Zawsze zbiera się specjalna komisja, każda gmina ma swojego przedstawiciela i razem podejmują decyzję, komu przyznać pieniądze. Około 60 procent złożonych wniosków rozpatrywanych jest pozytywnie. Rocznie pomagamy otworzyć około 100 nowych działalności. Każdy, kto otrzyma dotację kierowany jest również na podstawowy kurs przedsiębiorczości. Staramy się pozyskiwać pieniądze z różnych źródeł. Myślę, że na ten cel nigdy ich nie zabraknie. W tym roku przyznawaliśmy 19 tysięcy złotych.<!** reklama>

Taka kwota wystarczy na własny biznes?

To zależy od działalności, ale powiedzmy, że w przypadku branży usługowej jakieś 9,5 tysiąca złotych przeznaczonych zostaje na zakupy większego sprzętu, 2 tysiące na wykończenie lokalu oraz około 5 tysięcy na mniejsze zakupy. To tak mniej więcej oczywiście, ale to, co mnie niepokoi to fakt, że większość tych pieniędzy wydawanych jest poza naszym powiatem. Przecież rozkręcający swój interes mogliby wspierać lokalne firmy czy sklepy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!