Rafał Piasecki został radnym
z listy Prawa i Sprawiedliwości.
W Radzie Miasta Bydgoszczy jest nowicjuszem.
Radny Rafał Piasecki prowadzi ze swoim ojcem firmę reklamową. Jest również właścicielem firmy transportowej: dwoma luksusowymi autami przewozi VIP-ów. Z zawodu jest nauczycielem wychowania fizycznego i lubi aktywny tryb życia. Uprawia żeglarstwo, jazdę konną, sporty wodne, narciarstwo oraz turystykę. Jest żonaty i ma kilkuletnią córkę.
<!** Image 2 align=none alt="Image 162491" sub="Rafał Piasecki. Fot. Archiwum">
- Nie mam własnych koni, dlatego na wakacje wybieram takie gospodarstwa agroturystyczne, w których są stajnie. Najpiękniejsze są araby, ale tych w agroturystyce nie ma. Jeżdżę więc na takich koniach, które są do dyspozycji - mówi radny Rafał Piasecki. - Lubię prowadzić aktywny tryb życia i dlatego poza okresem wakacji, uprawiam jeździectwo
w Myślęcinku lub na Piaskach.
<!** reklama>
Radny zamierza połączyć swoje doświadczenie zawodowe z pracą w samorządzie. Chce pracować w komisji promocji miasta i współpracy z Unią Europejską.
W Radzie Miasta Bydgoszczy nie chciałby ograniczać swojej pracy tylko do tych dwóch komisji. Myśli także o trzeciej.
- Jeśli wystarczy mi czasu, postaram się wspierać także komisję rodziny - mówi radny PiS.
Rafał Piasecki zapowiedział, że za diety radnego na Szwederowie lub Błoniu uruchomi biuro radnego. Dzięki temu, jak mówi, będzie mógł lepiej wspierać osoby niepełnosprawne i potrzebujące pomocy.
Rafał Piasecki w ostatnich wyborach samorządowych był pierwszy na liście Prawa i Sprawiedliwości. Kandydował z okręgu nr 4. Zdobył 1478 głosów.