Michael Jepsen Jensen wygrał przedostatni turniej indywidualnych mistrzostw świata juniorów, który odbył się w Bahia Blanca. Drugi był Maciej Janowski. Złotego medalistę poznamy za tydzień.
<!** Image 3 align=none alt="Image 199191" sub="Od lewej: Michael Jepsen Jensen i Maciej Janowski. Fot.: Jarosław Pabijan">
Duńczyk i Polak zgromadzili po 13 punktów, a o zwycięstwie tego pierwszego przesądził wyścig dodatkowy. Na najniższym stopniu podium stanął Szwed Pontus Aspgren (12 pkt).<!** reklama>
W czołówce klasyfikacji generalnej zachowano status quo. Jensen nadal ma 3 oczka przewagi nad Janowskim i jest coraz bliżej tytułu. Decydujący, siódmy turniej rozegrany zostanie w najbliższy weekend, także w Bahia Blanca.
Niemal pewny brązowego medalu jest już Duńczyk Mikkel B. Jensen, który do Polaka traci 12 punktów, z kolei czwartego w klasyfikacji, rodaka Mikkela Michelsena wyprzedza aż o 14 oczek.
Do Argentyny, z powodu urazów, nie polecieli m.in.: Piotr i Przemysław Pawliccy, Bartosz Zmarzlik, Tobiasz Musielak, Damian Adamczak i Patryk Dudek.