https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Jacek Woźniak ostro po meczu w Tarnowie

Krzysztof Wypijewski
- Niektórzy zawodnicy powinni zastanowić się nad swoją dalszą karierą - powiedział „Expressowi” Jacek Woźniak, trener Polonii.

- Niektórzy zawodnicy powinni zastanowić się nad swoją dalszą karierą - powiedział „Expressowi” Jacek Woźniak, trener Polonii.

Poloniści toczyli w tym sezonie wyrównane boje w Częstochowie oraz Zielonej Górze i bydgoscy kibice mieli nadzieję, że być może z Tarnowa uda się wywieść komplet punktów. Tym bardziej, że do składu wrócił Greg Hancock, a „Jaskółki” musiały radzić sobie bez kontuzjowanego Leona Madsena (zastąpił go pozyskany w okienku transferowym Patrick Hougaard). Niestety, znów skończyło się na pobożnych życzeniach.

<!** reklama>Już pierwszy wyścig pokazał, że o wygraną będzie bardzo ciężko. Hougaard wjechał w taśmę i zgodnie z przepisami jego miejsce mógł zająć młodzieżowiec. Menedżer „Jaskółek” Marek Cieślak postawił na Kacpra Gomólskiego i ten ruch okazał się strzałem w dziesiątkę. Wychowanek Startu Gniezno przyjechał bowiem tuż za Maciejem Janowskim, pokazując plecy Hancockowi i Robertowi Kościesze.

Poloniści przebudzili się dopiero w szóstej gonitwie. Skuteczna jazda Szymona Woźniaka, Aleksandra Łoktajewa i Hancocka pozwoliła zredukować straty do 6 punktów (po X odsłonie).

Szkoda tylko, że wspomniane trio nie miało wsparcia w kolegach. „Kostek” pojawił się na torze dwukrotnie i za każdym razem meldował się na mecie ostatni (w drugim swoim starcie prowadził z Hancockiem, ale dał się ograć rywalom). Niewiele lepiej wypadł Hans Andersen. Duńczyk dowiózł do mety zaledwie 2 oczka i bonus, pokonując tylko jeszcze słabszego Hougaarda i młodzieżowca Kacpra Gomólskiego.

Znacznie więcej oczekiwaliśmy też po Buczkowskim. Krajowy lider zespołu uzbierał zaledwie 5 punktów. Na domiar złego w XIII wyścigu upadł na tor, gdy na zdecydowanym prowadzeniu znajdował się Łoktajew. Sędzia zapalił czerwone światło, a w powtórce Ukrainiec zamknął stawkę.

- Trzech zawodników meczu nie wygra, z takimi dziurami w składzie trudno marzyć o korzystnym wyniku - powiedział nam Jacek Woźniak. - Pretensji nie mam tylko do Mikołaja Curyły, który w drugim biegu został bardzo ostro potraktowany przez Gomólskiego, upadł na tor, mocno się poobijał i, moim zdaniem, został niesłusznie wykluczony przez sędziego. Pozostali zawodnicy, jeżeli tak słabo mają jeździć w kolejnych spotkaniach, powinni zastanowić się nad swoją karierą. Może w ich miejsce powinniśmy wystawić juniorów? - dodał.

składywęgla.pl Polonię czekają teraz dwa mecze u siebie: ze Stalą Gorzów (najbliższa niedziela) i Unibaksem Toruń (być może w środę, 29 maja). Oba spotkania trzeba koniecznie wygrać, aby wygrzebać się ze strefy spadkowej.<!** Image 3 align=none alt="Image 211736" sub="Jacek Woźniak">

Komentarze 6

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

D
Dazetowy kibic
Żużel nie jest "moją" konkurencją.
I nie jestem ekspertem tak jak zdecydowana większość dyskutantów.
A sprawa jest prosta.
Są pieniądze? Są wyniki.
A w Bydgoszcze brakuje przedsiębiorstw i bogastych ludzi
to i brakuję pienędzy.
Może uratuje sytuację BYDGOSZCZNIN /ale chyba nie kibic/ p. Kulczyk.
F
Fan
Jak wiele Łaguta zmienił od ostatniego sezonu? - Od tamtego roku niczego nie zmieniałem (śmiech). Wszystko jest po staremu. Tyle tylko, że tutaj jest świetny trener i dobra atmosfera. Muszę także pochwalić mojego mechanika. Cieszę się, że wszystko się układa - dodał. Czy to daje coś Prezesowi Polonii do myślenia ? artykuł: sportowefakty.pl
M
Miszcz-2
Skład Polonii zawdzięczamy managerowi i dyrektorowi sportowemu, który podobno jest lekiem na dobre i złe w klubie. Niestety nie zatrzymał ani Sajfutdinowa ani nie dał drugiej szansy A Łagucie i nie zatrudnił "przyjaciela" T.Golloba. Twierdził, że Kościecha będzie silnym punktem i wynalazł Mat. Szczepaniaka zawodnika na 2-ligę.
f
facet,36
wiewiórki na forum żużlowym ćwierkają że czterech spośród siedmiu zawodników podstawowego składu Polonii jeszcze w tym roku nie otrzymało kaski za zdobyte punkty / w grupie tej nie ma Hancocka bo ten by już nie jeździł /. W takiiej sytuacji nie dziwi postawa Buczka który na pewno w przyszłym sezonie nie pozostanie w Polonii. Ponoć głowny sposnsor Polonii nie przelał jeszcze nawet jednej złotówki na konto Polonii - słowem jaka kasa taka jazda!
Nic Polonii jż nie uratuje - czas chyba souścić kurtyna nad burdelem trwającym od 2003 roku.....
h
hiob
Jaki mędrzec zakontraktował miszcza Kościechę ???? Powinien zapłacić karę.
F
Flanker
Kluczem do utrzymania są wygrane u siebie oraz bonusy za dwumecze. Także do roboty panowie o jak najwyższe wygrane przy Sportowej 2 !!! Powodzenia !!!
P.S. Wszyscy na stadion oczywiście... Obecność obowiązkowa !!!
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski