https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Inżynier czy artysta?

Katarzyna Kabacińska
W upalne dni pijemy dużo wody. Kupujemy ją zależnie od upodobań smakowych, z czasem dopiero dostrzegamy, że ta wybrana jest w butelce poręczniejszej od innych... Rzadko jednak idzie za tym refleksja, że ktoś ją musiał zaprojektować!

W upalne dni pijemy dużo wody. Kupujemy ją zależnie od upodobań smakowych, z czasem dopiero dostrzegamy, że ta wybrana jest w butelce poręczniejszej od innych... Rzadko jednak idzie za tym refleksja, że ktoś ją musiał zaprojektować!

<!** Image 2 align=none alt="Image 173388" sub="Praca Eweliny Radzikowskiej">Urody wymagamy od przedmiotów, w których przeznaczenie wpisana jest funkcja dekoracyjna. Wazon więc, choć pełni rolę użytkową, powinien też dobrze komponować się z wnętrzem. Ale już nie szukamy estetycznych podniet w budziku zrywającym nas skoro świt z łóżka, nie mówiąc o pudełku z pastą do butów. - Tymczasem za najbardziej prozaicznym przedmiotem codziennego użytku stoi myśl projektanta form przemysłowych - podkreśla Michał Kubiak, rzeźbiarz kierujący Zakładem Wzornictwa na UTP w Bydgoszczy.

<!** reklama>


Sztukowo i masowo

Stawianie tezy, skądinąd nawet słusznej, że estetyczne tęsknoty nie są dobrem pierwszej potrzeby, wiedzie donikąd. To tak, jakby powiedzieć, iż czas na konsumpcję dóbr kultury przyjdzie, gdy będziemy usatysfakcjonowani materialnie! Nie czeka więc polskie wzornictwo na lepszą koniunkturę gospodarczą, lecz stara się złapać drugi oddech, choć konfrontacja ze światem dech zapiera. - Z ubiegłorocznych targów wzornictwa przemysłowego w Poznaniu „Arena Design” w pamięć zapadły mi dwie rzeczy: credo światowej sławy projektanta Karima Rashida: „Design to nie sztuka” oraz siermiężność naszych propozycji - nie bez przykrości wspomina Anna Andrzejewska-Ziętak ze Studia Aranżacji Wnętrz „Mansarda”.

<!** Image 4 align=none alt="Image 173389" sub="Praca Weroniki Rocławskiej">- Rashid uważa, że design to masowa produkcja, podczas gdy w Polsce zapotrzebowanie na design ciągle kojarzy się z ekstrawagancką zachcianką na posiadanie pojedynczego oryginalnego przedmiotu, jakiego nie ma nikt! - wyjaśnia. I dodaje, jakim kontrastem był siermiężny świat polskich projektów z surowców wtórnych wobec tego z bajecznie kolorowych tworzyw sztucznych autorstwa Karima Rashida, którego oświadczenie, że „kolory ziemi są nudne” wielu gości na „Arena Design” uznało za herezję. - To nic dziwnego, skoro mieszkania najchętniej malujemy na beżowo, w łazienkach przeważają kamienie, a na kolorowy mebelek z plexi czasem tylko zdecyduje się odważny młody człowiek - zauważa Anna Andrzejewska-Ziętak.

Tajm na fajn dizajn

<!** Image 5 align=right alt="Image 173389" sub="Fragment pracy Dawida Paradowskiego">Tymczasem to plexi zawojowała wzornictwo światowe i wywalczyła sobie miejsce na salonach, żeby wspomnieć „ludwiki” Philippe Starcka. Plastykowe meble dobre są do ogrodu - z taką obiegową opinią musi podjąć walkę nasze polskie, swojskie wzornictwo, co tak udanie robi np. Katarzyna Herman-Janiec. A nawiązywać jest do czego, wszak to na przełomie lat 50. i 60. wzornictwo powitało odwilż radosnymi kolorami, abstrakcyjnymi „pikasami” i właśnie tworzywem sztucznym, z którego powstał słynny fotel Romana Modzelewskiego. Ten boom potwierdziła niedawana wystawa w Muzeum Narodowym „Chcemy być nowocześni. Polski design 1955-68”, którą już w pierwszy weekend obejrzało 4 tys. osób! Kolejne lata, jak pisze Krystyna Łuczak-Surówka w „Historii polskiego wzornictwa”, już tak dobre nie były (wąskie gardło wdrażań projektów do produkcji), ale przyszedł 1989 r. i wraz z nim konieczność konfrontacji ze światowym designem. Ożywił się Instytut Wzornictwa Przemysłowego organizując od 1993 r. konkurs „Dobry Wzór” i inne... Wystawa z 2000 r. „Rzeczypospolite - polskie wyroby 1899-1999” zapoczątkowała akcję promocji polskiego wzornictwa za granicą. A tam błysnął Tomasz Rygalik - pierwszy polski projektant, który został pracownikiem naukowym Royal College of Art w Londynie. Jednym ze źródeł jego sukcesu było, jak mówi, zrozumienie, że „design to połączenie sztuki z komercją”.

Z rocznika wzornika

<!** Image 3 align=right alt="Image 173389" sub="Fragment pracy Marty Kaczorowskiej">Dla laureata tytułu Designera roku 2007, Tomasza Rudkiewicza, design równa się masowa produkcja. „Nie ma większej radości dla projektanta jak widok swojego produktu, użytkowanego na co dzień” - wyznaje. I jak to pogodzić z opinią szefa Zakładu Wzornictwa na Wydziale Inżynierii Mechanicznej UTP, zgodnie z którą opuszczający właśnie uczelnię pierwsi absolwenci to bardziej artyści niż inżynierowie: - Kończą z tytułem licencjata, a magisterium muszą robić na którejś z ASP, bo to, co tworzą, nie jest wprawdzie sztuką czystą, ale użytkową, to jednak sztuką! - argumentuje Michał Kubiak, a ten artystyczny charakter studiów podkreśla fakt, że od kandydatów wymagane są zdolności plastyczne, wyobraźnia przestrzenna i kreatywność myślenia. Zaczynało ich trzydziestu paru, przez trzy lata nauki, m.in., rysunku, malarstwa i rzeźby z jednej strony oraz projektowania, maszynoznawstwa i rysunku technicznego - z drugiej, część się wykruszyła i dwudziestka zdolnych oraz wytrwałych pokaże swoje prace dyplomowe na specjalnej wystawie. Co zaprezentują „wzorniki”, jak są nazywani na UTP? - Ten kierunek rodził się od podstaw, bo, oprócz potencjału twórczego ludzi, potrzebne są maszyny, pracownie... - przypomina Kubiak, ale zaraz dodaje, że to nie przeszkodziło powstawaniu projektów tak rozmaitych jak grafika komputerowa i meble, sztućce i wyposażenie placu zabaw. Czy to będzie początek bydgoskiej szkoły projektowania, czas pokaże, bo tu sama wystawa nie wystarczy. Chyba, że odwiedzą ją ci, którzy szukają projektantów dla promocji swoich marek. I tak to się kręci!

Gdzie, kiedy?

W Galerii Miejskiej bwa 10 czerwca o godz. 18.00 zostanie otwarta wystawa prac dyplomowych studentów wzornictwa na UTP. Ekspozycję można oglądać do 17 lipca.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski