Estrada Stagebar za nic ma konwenanse. Klub uwielbia robić koncerty w środku (lub zaraz na początku!) tygodnia, czym zdecydowanie wyróżnia się na tle większości bydgoskich klubów, jednocześnie fundując swoim bywalcom niezapomniane wrażenia, które nie rzadko kończą się urlopami na życzenie. Nie inaczej będzie tym razem. W środę, 24 sierpnia na Estradowych deskach pojawi się amerykańska formacja death metalowa Cannabis Corpse.
<!** Image 2 align=none alt="Image 177453" >
Zespół powstał pięć lat temu w Richmond (Wirginia) i poza tym, że gra niebywale mocny metal szczyci się tym, że... parodiuje dorobek kolegów po fachu z kapeli znanej tu i ówdzie, czyli Cannibal Corpse. Nawiązania stylistyczne są oczywiste, jednak teksty dość znacznie odbiegają od oryginału i – jak można się było spodziewać po samej nazwie zespołu – traktują przede wszystkim o marihuanie. Muzycy nie ukrywają, że ich zespół powstał z miłości do palenia zioła i słuchania Cannibal Corpse. Przyznacie, że to dość nietypowe połączenie...
My oczywiście do „palenia zioła” nie zachęcamy, a do słuchania Cannibali i owszem. Nic jednak nie wskazuje na to, by ci ostatni jakoś w najbliższym czasie mieli pojawić się w naszym regionie, więc w ramach namiastki polecamy Wam środowy koncert Cannabis Corpse.
<!** reklama>
Rozgrzewkę przed występem czwórki długowłosych Amerykanów zapewni bydgoska formacja Unborn Suffer. Chłopaki grają razem od 2001 roku i na swym koncie mają EP-kę i trzy płyty długogrające. W marcu bieżącego roku ponownie weszli do studia z zamiarem nagrania czwartego albumu. Jego darmową zajawkę możecie zassać z ich MySpace, a gdybyście chcieli posłuchać więcej nowego materiału bydgoszczan, koniecznie wpadnijcie na koncert do Estrady. Gig rozpocznie się o godz. 19, a wstęp na niego kosztować będzie 15/20 zł.