Nie każdy ma ten luksus, a że żaden rynek nie znosi próżni, tak i w tej „branży” pojawili się ludzie, którzy bez sentymentu, ale za to profesjonalnie, mogą zrobić na grobach i wokół nich porządek. Jeśli pamiętamy, że tak być powinno, to już przecież coś, prawda?
Ile warta jest nasza pamięć?

Ewa Czarnowska-Woźniak
Mamy w rodzinie zmarłych bliskich, którzy są pochowani na drugim końcu Polski. Szczęśliwie jednak mamy tam i krewnych, którzy w naszym imieniu (czyli wręcz za nas) o te mogiły dbają.