- Turcja? Na pewno znajdzie pan coś dla siebie. Wolnych terminów jest dużo. Najbliższy wylot już jutro, a kolejnych kilka jeszcze w tym tygodniu. Hotele od trzech do czterech gwiazdek, oferta all inclusive za niecałe 1200 złotych. Może pan nawet zabrać ze sobą zwierzaka. Jak przyjdzie pan do biura, przedstawię szczegóły - zachęca do kupna wczasów pracownica biura podróży, położonego w ścisłym centrum Bydgoszczy. - Nie mogę przewidzieć, co się wydarzy. Touroperatorzy nie anulują rezerwacji, ich oferta jest aktualna, a my tylko pośredniczymy w sprzedaży. Turyści latają, do żadnych incydentów nie dochodzi. Decyzję podejmie pan na własną odpowiedzialność - tłumaczy agentka biura, pytana o kwestie bezpieczeństwa.
Apel ministerstwa
W związku z próbą zamachu stanu w Turcji, do której doszło 15 lipca oraz wprowadzeniem stanu wyjątkowego na okres 90 dni na terytorium całego kraju, Ministerstwo Spraw Zagranicznych kategorycznie odradza podróżowanie do Turcji.
PRZECZYTAJ:Tu bomby nie wybuchają [DZIEŃ DOBRY]
- Obywatelom polskim przebywającym w Turcji zalecamy zachowanie najdalej idącej ostrożności, unikanie wszelkich zgromadzeń w miejscach publicznych, bezwzględne stosowanie się do zaleceń władz tureckich i organizatorów pobytów turystycznych oraz pełne przestrzeganie ewentualnych ograniczeń wprowadzanych na podstawie decyzji ws. stanu wyjątkowego. W czasie trwania stanu wyjątkowego należy zawsze mieć przy sobie dokument tożsamości - czytamy w komunikacie ministerstwa.
Wakacje dla odważnych
Turyści niewiele sobie robią z ostrzeżeń. - Turcja to kraj turystyczny. Obojętnie, co się tam dzieje i kto tam rządzi, turyści są tam mile widziani, bo zostawiają pieniądze. Nikt nie kąsa ręki, która go karmi - twierdzi Magdalena Karlińska, bydgoska studentka, która leci do Turcji na początku sierpnia. - Nie boję się i nie zamierzam rezygnować. Wakacje miałam już zakupione wcześniej. Oczywiście, jeśli sytuacja stanie się dramatyczna, zostanę z chłopakiem w domu, ale nic na to nie wskazuje - tłumaczy dziewczyna.
Zainteresowanie wczasami w Turcji jest jednak niewielkie. Napięta sytuacja polityczna ma na ten trend niewielki wpływ. - Jeszcze przed wydarzeniami z 15 lipca nie było zbyt dużo chętnych na wakacje w Turcji. W tym sezonie ten kierunek nie jest zbyt popularny. W naszej ofercie wciąż są wyjazdy do tureckich kurortów, ale zainteresowanie wakacjami w tym miejscu jest bardzo umiarkowane - mówi Magdalena Gołata z biura podróży Travel Planet w Galerii Pomorskiej.
Ceny kuszą. Za przelot i tydzień pobytu w trzygwiazdkowym hotelu w nadmorskiej miejscowości Alanya zapłacimy 999 złotych. Ciut droższe są oferty all inclusive. Wyjazd do Turcji kosztuje średnio 1100 - 1200 złotych.
Gdzie na wakacje?
Zamiast Turcji, turyści wybierają m.in. Bułgarię. Wczasy tam nie są drogie. Za tygodniowe wakacje zapłacimy ok. 1,2-1,4 tys. zł. - Bułgaria wraca do łask ze względu na piękne plaże, słoneczną pogodę i niskie ceny - mówi Magdalena Gołata z Travel Planet.
Niewielkim zainteresowaniem cieszy się w Egipt, za to wciąż chętnie latamy do Hiszpanii i Grecji - wynika z informacji biur podróży.
Rozkwit przeżywają także polskie kurorty. We Władysławowie i Trójmieście trudno znaleźć wolne miejsce w hotelu albo w prywatnej kwaterze. Trudno będzie także znaleźć nocleg tym, którzy wybierają się w polskie góry.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Hakiel złożył ukochanej arabską przysięgę miłości! Poznali się 6 miesięcy temu...
- Olbrychski nie przypomina dawnego amanta "Jest jak Kopciuszek po dwunastej w nocy"
- To on stworzył Dagmarę Kaźmierską. Dziś nie chce się do niej przyznać
- Znamy prawdę o stanie zdrowia Santor. Piosenkarka pokazała się publicznie po operacji