https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Historyczna zabawa

Dominika Kucharska, fot. Dariusz Bloch, Tadeusz Pawłowski
Uroczysty przemarsz, kąpiel w lodowatej wodzie i śpiewanie pieśni patriotycznych. Sprawdź, jak świętowano w naszym mieście.

Uroczysty przemarsz, kąpiel w lodowatej wodzie i śpiewanie pieśni patriotycznych. Sprawdź, jak świętowano w naszym mieście.

Najszybciej obchody Święta Niepodległości rozpoczęły szkoły. W nich zaczęto świętować już w czwartek. VII Liceum Ogólnokształcące zorganizowało festyn na ulicy 11 Listopada. Na Kasztance przyjechał na niego sam Józef Piłsudski. W Zespole Szkół nr 23 odbywały się żywe lekcje historii, a najmłodsi przechadzali się z przyczepionymi wąsami a la marszałek.

Oficjalne obchody tradycyjnie zainaugurowała wczoraj msza święta w bydgoskiej katedrze. Przedstawiciele władz miasta i województwa złożyli kwiaty pod pomnikiem na placu Wolności. Całość dopełnił występ Orkiestry Wojskowej. Na Starym Rynku natomiast święty Marcin rozdawał pyszne rogale.

<!** reklama>

Liczba imprez towarzyszących obchodom Święta Niepodległości była w tym roku wyjątkowo imponująca. Uwagę bydgoszczan przykuwały inscenizacje i aktorzy w strojach z okresu II RP, których można było spotkać w okolicach hotelu „Pod Orłem”. Tu także odbyły się „Raut listopadowy”, gra kryminalna i zajęcia z guwernantką. Wszystko utrzymane w klimacie lat dwudziestych XX wieku.

Zespół „Ziemia Bydgoska” przygotował koncert w kinoteatrze „Adria”. Ze sceny popłynęły dźwięki znanych pieśni patriotycznych.

Na oryginalne świętowanie zdecydowali się również członkowie Bydgoskiego Klubu Morsów. Spotkali się na Wyspie Młyńskiej, a w południe wskoczyli do lodowatej wody.

Zobacz galerię: Historyczna zabawa

Komentarze 2

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

p
pawelly1983
Jestem ciekawy kto pozbiera te Końskie kupy które te zwierzątka zostawiły na ulicy Gdańskiej? Albo może Straż Miejska wystawi za to mandaty?
A
Alexy
nie było tak bogato i hucznie. Może jedynie dla przedstawicieli władz i ich gości za zamkniętymi drzwiami sali Malinowej w Orbisie. A przed Orbisem reprezentanci Grup Rekonstrukcyjnych pod ścianą hotelu nieśmiało prezentowali wyłożone na chodniku eksponaty. Ludzie muszą cieszyć się byle czym, nawet długimi kolejkami po rogaliki.
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski