- Drugi przetarg zorganizowany w lipcu wyszedł nam drożej - przyznał wczoraj Adam Musiała, dyrektor Biura Zarządzania Gospodarką Odpadami Komunalnymi Urzędu Miasta Bydgoszczy. Firmy śmieciowe podniosły stawki według realiów rynkowych, więc w górę pójdą też opłaty za wywóz odpadów. Ratusz chce, żebyśmy od 1 stycznia płacili 13 zł od osoby miesięcznie za śmieci segregowane i 39 złotych w przypadku braku sortowania odpadów. - Przypomnę, że obniżamy cenę wody, więc wszystko się zbilansuje... - uważa Rafał Bruski, prezydent miasta.
Od nowego roku w gospodarce odpadami czekają nas zmiany. Kubły na śmieci zostaną wyposażone w chipy, które umożliwią kontrolowanie częstotliwości ich opróżniania. Także pojazdy firm śmieciowych będą mogły być śledzone przez urzędników. - Zamierzamy do niecałych trzech procent zmniejszyć koszty obsługi administracyjnej systemu - zapowiedział wczoraj prezydent. W Bydgoszczy będzie się tym zajmowało 31 urzędników. W Krakowie podobne czynności wykonuje aż 114 osób, w Gdańsku 57 ludzi, w Szczecinie - 40.
PRZECZYTAJ:Segreguj odpadki albo giń!
Nowe stawki w Bydgoszczy w skali kraju nie są najwyższe, zwłaszcza że wiele miast jest jeszcze przed rozstrzygnięciem nowych przetargów. W Krakowie bez segregacji w domkach jednorodzinnych będzie się płacić 39 zł od osoby. W Lublinie za śmieci segregowane przez mieszkańców domków stawka wynosi 30 zł. W Katowicach jest o wiele taniej - 14 zł od osoby, a bez segregacji - 20 zł. Nowe ceny dla Katowic nie są jeszcze znane. W Poznaniu po pierwszym przetargu z 2013 roku opłata za odpady segregowane wynosi 12 złotych, za zmieszane - 20 zł. Z kolei w podbydgoskich Białych Błotach stawka za sortowane odpady ma być wyższa niż w Bydgoszczy i wynieść 14 zł. Odstawianie pomieszanych śmieci będzie kosztować 25 złotych od osoby. Ratusz przypomina, że mimo nowych stawek - na których przyjęcie muszą się jeszcze zgodzić radni - nie trzeba będzie składać nowych deklaracji. Zmieni się termin płatności - z 15 na 20 dzień każdego miesiąca. Raz w roku średnio 53 zł za śmieci od domku będą musieli zapłacić właściciele działek.
