Najwięcej chętnych do wymiany starych pieców węglowych mieszka w Śródmieściu. Urząd Miasta myśli o powtórzeniu akcji za rok.
Ratusz już ogłosił sukces swojego programu, na który przeznaczył 100 tysięcy złotych. - Dotychczas wpłynęło 112 wniosków od osób zainteresowanych wymianą starych pieców. Przez wstępną fazę przebrnęło 45, to te, które spełniają wszystkie kryteria. Ale nawet odrzucone, po poprawkach, mają szansę na rozpatrzenie w kolejnej edycji - mówi Aleksandra Kowalska, zastępca dyrektora wydziału gospodarki komunalnej i ochrony środowiska. - Pieniądze musimy przekazać do końca grudnia, jednak nie możemy tego zrobić przed podpisaniem umowy z klientem i odbiorem instalacji przez gazownię.
<!** reklama left>Dopełnienie całej procedury w czasie nieco dłuższym niż miesiąc wielu zainteresowanym wydaje się niemożliwe. Kontrowersje budzi także termin, w którym dokonać trzeba wymiany. - Kto organizuje taką promocję w sezonie grzewczym? Przecież kapitalny remont instalacji, a taki jest niezbędny, może potrwać nawet kilkanaście dni - skarży się pan Andrzej z Osowej Góry. - Mamy przez ten czas mieszkać w zimnych mieszkaniach? - pyta nasz Czytelnik.
Naszego rozmówcę odwiedziła już komisja, która stwierdziła, że spełnia on wszystkie warunki i może ubiegać się o dofinansowanie wymiany starego i zakupu nowego pieca. - Co z tego, skoro muszę wyrobić się z papierkowymi sprawami najdalej do 20 grudnia, bo zamykają rok budżetowy. Uprzedzono mnie już, że pewnie nie zdążę, więc mam szukać promocji za rok - dziwi się pan Andrzej.
W sukurs ekologii idzie też bydgoska gazownia, która zorganizowała własną promocję.
- Oferujemy 1500 złotych tym, którzy zdecydują się uaktywnić puste przyłącza gazowe sprzed 2002 roku - dowiedzieliśmy się w dziale marketingu bydgoskiej gazowni. - Oferta jest warta rozważenia, bo dobry, dwufunkcyjny piec kosztuje około dwóch tysięcy złotych. Trzeba się jednak pospieszyć, bo promocja jest ograniczona i trwa tylko do końca roku.
- Mamy nadzieję, że w przyszłym roku uda nam się połączyć siły z gazownią i razem poprowadzić takie proekologiczne akcje - zapowiada Aleksandra Kowalska.
