Aktualizacja: Rada o przywróceniu ul. Jana Piechockiego
Radni Bydgoszczy, po bardzo emocjonalnej dyskusji, postanowili zwrócić się do Instytutu Pamięci Narodowej - Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu z prośbą o wyrażenie zgodny na przywrócenie ulicy nazwy dr. Jana Piechockiego. Przypomnijmy, że zgodnie z decyzją wojewody kujawsko-pomorskiego dr Jan Piechocki przestał być jej patronem.
Decyzji IPN i wojewody bronili niektórzy radni Prawa i Sprawiedliwości, w tym radna Grażyna Szabelska, która przeczytała fragmenty życiorysu dr. Jana Piechockiego ukazujące go jako aktywnego, PRL-owskiego działacza partyjnego.
Radny Paweł Bokiej (PiS) postanowił jednak zagłosować za przyjęciem tej uchwały, ponieważ uznał, że najważniejsze są opinie bydgoszczan, którzy cenili doktora za to kim był i co dla miasta zrobił.
- Zawsze przerażali mnie partyjni siepacze - oświadczył radny Ireneusz Nitkiewicz (SLD). - IPN powinien być rozwiązany. Doktor Piechocki był dwa razy wyprowadzany na Stary Rynek do rozstrzelania. Gdyby każdy z nas miał chociaż 10 procent tych zasług.
Głosy: 16 „za”, 8 „przeciw” a 2 się wstrzymało
Aktualizacja: Savoy zostanie wydzierżawiony na 20 lat
Kamienica, w której mieścił się bydgoski "Savoy", zostanie wydzierżawiona na 20 lat! Rada Miasta przyjęła propozycję prezydenta w sprawie wydzierżawienia nieruchomości przy ul. Jagiellońskiej 2 w Bydgoszczy na czas 20 lat z zaznaczeniem, że po 10 latach dzierżawca może wystąpić o wykup kamienicy.
Niektórzy radni, podczas dyskusji, wyrazili obawy, co do przyszłości tej wartościowej, bydgoskiej nieruchomości.
- Nie rozumiem tych obaw - oświadczył prezydent Rafał Bruski. - Uchwała rady, pozwalająca na jej zbycie nadal obowiązuje. Ale nie ma chętnych, którzy kupiliby ją. Tej kamienicy przecież nikt nie wyniesie i nie zniszczy, bo jest objęta ochroną konserwatorską.
Przypomnijmy, że budynek, w którym znajduje się legendarny „Savoy” został kilka razy wystawiony na sprzedaż. Niestety, kolejne przetargi nie przyniosły pożądanego rezultatu. Dlatego też miasto zdecydowało się na dzierżawę.
Głosowanie: 16 "za", 7 "przeciw" i 2 wstrzymujące się od głosu. Teraz zostanie ogłoszony przetarg.
O specustawie podczas sesji Rady Miasta
Radni wysłuchali w środę dwóch wystąpień obywatelskich. W imieniu mieszkańców Smukały, Opławca i Janowa wystąpił Piotr Tomczyk, który zarzucił prezydentowi Rafałowi Bruskiemu brak zainteresowania rozwojem tych osiedli Bydgoszczy.
- Co daje nam miasto? - pytał Piotr Tomczyk. - Nic. Oprócz większych podatków – od lat nic.
Piotr Tomczyk zwrócił też uwagą na to, że remontów wymają dwie główne ulice tych osiedli: Smukalska i Opławiecka.
Drugie wystąpienie dotyczyło terenów skażonych, pozachemowskich w Łęgnowie. W imieniu mieszkańców wystąpił Piotr Grysiak, który przypomniała o apelu mieszkańców – darmowej wodzie, jako rekompensacie za skażone środowisko.
Dyskusję wywołała treść apelu Rady Miasta Bydgoszczy w sprawie projektu ustawy o ułatwieniach w realizacji inwestycji mieszkaniowych, radny niezależny Bogdan Dzakanowski domagał się ujawnienia autorów apelu. Okazało się, że apel na wyraźną prośbę rządu, przygotował prezydent Rafał Bruski.
Anna Rembowicz-Dziekciowska, dyrektor Miejskiej Pracowni Urbanistycznej wyjaśniła radnym konsekwencje wejścia w życie tej specustawy.
- Po pierwsze, nastąpi ubezwłasnowolnienie samorządu – oświadczyła Anna Rembowicz-Dziekciowska. - Po drugie, będą funkcjonowały dwa sprzeczne z sobą dokumenty: plan zagospodarowania uchwalony przez Radę Miasta i decyzja wojewody.
Dyrektor MPU uważa, że wejście w życie specustawy wywoła także niezadowolenie mieszkańców, którzy mogą być wywłaszczani lub zmuszani przez inwestorów do zgadzania się na np. przeprowadzenie przez swoją nieruchomość różnego rodzaju mediów, w tym wodociągów. Nie jest ona korzystna nawet dla inwestora.
- Apel nie dotyczy tego, by wyrzucać ją do kosza ale wyeliminować te zapisy, które naszym zdaniem są nieprawidłowe – oświadczyła Anna Rembowicz-Dziekciowska.
A w treści apelu czytamy m.in.: - Apelujemy o powstrzymanie szkodliwych zmian legislacyjnych. Które doprowadzą do chaosu przestrzennego poprzez osłabienie systemu planowania rozwoju miasta.
Po burzliwej, trwającej półtorej godziny, dyskusji radni PiS zaproponowali by, zamiast apelu przygotowano stanowisko w tej kwestii, które zawierałyby merytoryczne uwagi dyrektor Anny Rembowicz-Dziekciowskiej.
Jan Szopiński, wiceprzewodniczący RMB zaproponował, żeby słowo „apel” zamienić na „stanowisko” oraz złagodzić jego treść tak, by wynikało z niej, że jest to wniosek a nie apel.
Rada przyjęła tę propozycję i przyjęła „stanowisko” wraz z poprawkami głosami 13 „za” oraz 11 „przeciw”.
Zielone światło dla nowej siedziby Akademii Muzycznej
Uchwała dotycząca planu zagospodarowania przestrzennego „Bocianowo-Akademia Muzyczna”, dotyczy części Śródmieścia o pow. ok. 5 ha, położone między ul. Kamienna i Chodkiewicza została przyjęta przez Radę Miasta Bydgoszczy.
Oznacza to, że przyjęty dziś przez radnych plan zagospodarowania przestrzennego pozwoli na budowę nowej siedziby Akademii Muzycznej w Bydgoszczy. W głosowaniu: 19 za, 4 się wstrzymało od głosu.
Bydgoskie Centrum Informacji - nowe uprawnienia
Po przerwie radni zajęli się projektem uchwały w sprawie rozszerzenia działalności Bydgoskiego Centrum Informacji. Instytucja ta ma zmienić nazwę i przejąć od Zarządu Dróg Miejskich i Komunikacji Publicznej prowadzenie Bydgoskiego Tramwaju Wodnego.
- Zmiana, która się dokona jest próbą szukania kompromisu – wyjaśnił podczas sesji prezydent Rafał Bruski odpowiadając na pytanie dotyczące przyczyn wprowadzania zmian i wyjaśnił, że: - Dwa statki są własnością MZK a organizatorem ZDMiKP. Zarząd dróg ogłaszał przetargi na wykonywanie tego typu usługi. Po jego rozstrzygnięciu obcy podmiot wypożyczał miejskie statki i, nie chcę żeby to źle zabrzmiało, na nim zarabiał.
Zdaniem prezydenta tramwaj wodny po zmianach będzie działał lepiej m.in. dlatego, bo przez Internet będzie można dokonać rezerwacji statku lub pojedynczych miejsc.
- Każdy będzie mógł skorzystać zarezerwować sobie miejsce lub w z wyprzedzeniem kupić bilet - wsparł prezydenta Leszek Woźniak, dyrektor Bydgoskiego Centrum Informacji. - Ma on kosztować tyle samo, czyli 5 zł normalny i 2,50 ulgowy.
Warto dodać, że BCI planuje się uruchomienie „linii wschodniej” do Brdyujścia.
Mimo wątpliwości i sprzeciwu radnych PiS, którzy twierdzili, że tramwaj wodny zostanie zamieniony w statek turystyczny. To, zdaniem np. radnej Grażyny Szabelskiej ograniczy możliwości bydgoszczan z korzystania w tej atrakcji.
W głosowaniu: 20 radnych było "za", 4 się wstrzymało i jeden był przeciwny.
Radni Bydgoszczy zdecydowali, kto i kiedy będzie mógł jeździć za darmo
Po pierwsze, bezpłatne przejazdy komunikacją miejską przysługiwać będą studentom w czasie juwenaliów.
Po drugie, za darmo będą mogli jeździć uczestnicy Bydgoszcz – Cup, imprezy lekkoatletycznej, która odbędzie się 29 maja br.
Zwolnienie z obowiązku zapłacenia za bilety nastąpi też 2 czerwca w dniu obchodów 130.lecia komunikacji miejskiej.
Natomiast przez cały rok za darmo jeździć będą mogli dawcy szpiku i innych komórek oraz organów do przeszczepów.
