https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Gdzie biegać w Bydgoszczy? Oto najlepsze trasy w mieście i okolicach

Maciej Czerniak
Jeśli biegać w centrum Bydgoszczy,  to na przykład bulwarami nad Brdą. A dla tych, którzy wolą wysiłek w otoczeniu bardziej bujnej przyrody, pozostaje wiele miejsc biegowych w Puszczy Bydgoskiej, w Myślęcinku, czy Lesie Gdańskim
Jeśli biegać w centrum Bydgoszczy, to na przykład bulwarami nad Brdą. A dla tych, którzy wolą wysiłek w otoczeniu bardziej bujnej przyrody, pozostaje wiele miejsc biegowych w Puszczy Bydgoskiej, w Myślęcinku, czy Lesie Gdańskim Tomasz Czachorowski/zdjęcie archiwalne
Coraz więcej osób w Bydgoszczy zakłada sportowe buty i rusza na krótszą albo dłuższą przebieżkę. Lekarze zapewniają, że bieganie to jeden z najlepszych rodzajów aktywności. Jeśli więc biegać, to gdzie? Podajemy najlepsze trasy.

- Preferuję bieganie w lesie. A jeśli las, to w moim przypadku Puszcza Bydgoska - mówi Joanna Maciejewska z zawodu psycholog, z zamiłowania sportsmenka i organizatorka imprez biegowych, założycielka i administratorka grupy Bydgoscy Biegacze.

- Są tam jeszcze oznaczenia starą trasy Maratonu Puszczy Bydgoskiej i wiem, że biegacze bardzo lubią ten szlak, bo mimo opinii o Bydgoszczy, że jest płaska, tam akurat są tereny bardzo górzyste i można naprawdę się zmęczyć. Na tej najdłuższej trasie maratonu mieliśmy prawie tysiąc metrów przewyższeń - mówi Joanna Maciejewska.

Mieszkańcy osiedla Leśnego, Bartodziejów i Śródmieścia z kolei dawno już pokochali Leśny Park Kultury i Wypoczynku w Myślęcinku, jako miejsce, gdzie można pokonać ciekawe pętle. - Tam można zrobić fajne podbiegi i jest możliwość przeprowadzenia różnej jakości treningów - dodaje biegaczka i organizatorka imprez sportowych.

Fordon, Dolina Śmierci, Las Gdański

W Myślęcinku od lat odbywają się wspólne biegi grupy Run Bdg. - Oczywiście jest jeszcze Dolina Śmierci w Fordonie, tam też są świetne trasy - mówi Maciejewska. A jeśli Fordon to z kolei grupa Fordon Runners, zrzeszająca biegaczy amatorów właśnie z tej dzielnicy Bydgoszczy. Ewenty sportowe organizują tam Joanna i Wojciech Wrzesińscy. Sił może spróbować każdy, nawet początkujący. Dla tych, którzy dopiero rozpoczynają swoją przygodę z bieganiem, odbywa się cyklicznie przebieżka długości zaledwie 5 kilometrów, o intrygującej nazwie "Fordoński pindolek".

Jeśli chodzi o stowarzyszenie Run Bydgoszcz, to ta grupa ma na swoim koncie organizowanie wielu imprez charytatywnych. Jak choćby biegi bulwarami nad Brdą w ramach zbiórki dla Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.

- Jeśli ktoś lubi biegi miejskie, trasy po asfalcie i po płaskim terenie, to właśnie szlak bydgoskimi bulwarami jest dla niego. Trasa między mostami przez Brdę jest również malownicza - mówi Maciejewska.

I znowu, dla tych, którzy dopiero zaczynają biegać, ciekawą inicjatywą mogą być zajęcia prowadzone przez Błażeja Stankiewicza na "Zawiszy" w ramach "Biegam bo lubię". To spotkania w elementami treningu ogólnorozwojowego i biegania. Czasem na stadionie przy ulicy Gdańskiej organizowane są zawody dla amatorów na bieżni.

A jak w ogóle spróbować swoich sił w bieganiu? Garść porad podaje Błażej Brzeziński, sportowiec, były maratończyk "Zawiszy", który był również naszym ambasadorem na zeszłorocznej imprezie "Bieg dla jaj". Start i meta zawodów znajdowały się wtedy przed Bydgoskim Centrum Targowo-Wystawienniczym (BCTW), a trasa przebiegała przez Ogród Botaniczny w Myślęcinku. Na miejscu znajdowało się miasteczko biegowe ze stoiskami naszych partnerów oraz strefą regeneracji dla zawodników i strefą gastronomiczną także dla kibiców.

- Najlepiej zacząć od metody małych kroków, 2-3 treningi w tygodniu. Można zacząć od marszobiegów od dwóch do czterech kilometrów i nie skupiać się na czasie, który osiągamy. Warto stopniowo wydłużać dystans. Jeżeli pokonamy kilometr, to później możemy dołożyć kolejny - radzi Brzeziński. - Powolne, stopniowe przyzwyczajanie się do wysiłku. Krok po kroku do celu, to bardzo dobra metoda na start. Sprawi, że nie zniechęcimy się przesadnymi obciążeniami czy zakwasami. Kiedy organizm adaptuje się do zmęczenia, a samo bieganie wejdzie nam w krew, wtedy poczujemy, że sport to naprawdę uzależniające zajęcie. A kolejnego dnia treningowego będziemy wypatrywać z utęsknieniem - mówi Błażej Brzeziński.

Jakie korzyści z biegania?

Fantastycznym miejscem, w którym można w spokoju próbować swoich sił w bieganiu na dłuższe dystanse jest również Las Gdański. Mieszkańcy Bartodziejów i Bydgoszcz-Wschodu doceniają walory przebieżek w tym zakątku miasta.

- Biegam tam regularnie. Zwykle zaczynam od wejścia do lasu od strony ulicy Inwalidów, mam tam swoją trasę, to taka pętla wiodąca najpierw w kierunku północnym, ku ulicy Zamczysko, a następnie wzdłuż polany biegnącej Pod Skarpą i dalej, na południe aż w okolice centrum handlowego przy Akademickiej - mówi pan Marcin, mieszkaniec z Curie-Skłodowskiej. - Ja akurat preferuję bieganie w samotności, ale nie przeszkadza mi to, że na leśnych duktach spotykam wielu innych biegaczy. Zawsze się pozdrawiamy krótkim "cześć" albo uniesieniem dłoni.

Z ostatniego badania wykonanego przez agencję SW Research na zlecenie Huawei CBG Polska wynika, że aż 62 proc. Polaków deklaruje, iż uprawianie sportu daje im więcej energii. Niespełna połowa badanych (44 proc.) czuje się szczęśliwsza – ruch wpływa na wydzielanie endorfin, czyli hormonów szczęścia.

– Nie ma znaczenia, jaką formę aktywności wybierzemy, ważne jest, aby ruszać się regularnie i konsekwentnie. Każda dawka ruchu jest zdrowa. Nawet chodzenie, jako naturalna i podstawowa forma wysiłku, jest doskonałym, dostępnym dla każdego treningiem. Dlatego warto codziennie znaleźć czas na spacer, aby cieszyć się lepszym samopoczuciem i zdrowiem – mówi Michał Dachowski, doświadczony fizjoterapeuta z Fizjo4Life.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Uroczystości w Gnieźnie. Hołd dla pierwszych królów Polski

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski