Zobacz wideo: Nowa jadłodzielnia WSG w Bydgoszczy
Frymark bydgoski to już stały punkt niedzielnych zakupów, robionych przez mieszkańców ceniących sobie ekologiczną żywność, kupowaną wprost od gospodarzy i lokalnych producentów. Nie inaczej było podczas drugiego w nowym roku jarmarku, odbywającego się w centrum Bydgoszczy.
Na stoiska frymarkowych wystawców nie brakowało np. zakwasów, przetworów, serów, wędlin, świeżych wypieków, w tym ekologicznego pieczywa. Jak zwykle było coś smacznego i oryginalnego dla łasuchów - makaroniki w przeróżnych smakach i kolorach, ciasta i wiosenne torciki. Oczywiście, były świeże jaja, warzywa. W ofercie żywności nieprzetworzonej także rzodkiewka w paru rodzajach, słonecznik, groszek, a nawet mix z kwiatami jadalnymi. Ponadto, makarony, herbaty, zioła, przyprawy i wiele innych.
Również rękodzielnicy mieli do zaoferowania nie tylko ciepłe, ręcznie robione czapki, chusty czy rękawiczki. Wśród wystawców naturalnych kosmetyków obecne tradycyjnie już było bydgoskie Muzeum Mydła i Historii Brudu.
Polecamy także
