https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Znikają domki Bydgoskiego Jarmarku Świątecznego. Niektóre atrakcje pozostaną jeszcze do 26 stycznia

Maciej Czerniak
Wystawcy mają czas opróżnić miejsca, jakie zajmowali, do końca roku.
Wystawcy mają czas opróżnić miejsca, jakie zajmowali, do końca roku. Dariusz Bloch
Holenderscy wystawcy już spakowali się i opuścili teren Bydgoskiego Jarmarku Świątecznego. Uczestnicy mają czas do końca roku, by posprzątać swoje rzeczy. To jednak nie oznacza, że zimowy zabawowo-świąteczny nastrój opuści centrum Bydgoszczy.

Bydgoski Jarmark Świąteczny 2024 zlokalizowany był na moście Staromiejskim, placu Teatralnym oraz na Starym Rynku. Rozpoczął się 22 listopada, a niedzielę 22 grudnia Monika Matowska, przewodnicząca Rady Miasta Bydgoszczy i biskup bydgoski Krzysztof Włodarczyk oficjalnie zakończyli jego tegoroczną edycję, składając ze sceny życzenia świąteczne bydgoszczanom.

Jarmark, jak co roku, cieszył się zainteresowaniem mieszkańców Bydgoszczy oraz turystów. Na wszystkich odwiedzających czekała moc atrakcji, były stoiska z jedzeniem i rękodzieło, a także tradycyjne zimowe wesołe miasteczko i koło widokowe.

Koło młyńskie jeszcze do 26 stycznia

Na placu Teatralnym stanęło koło widokowe, które stało się symbolem wydarzenia. W tym roku jest wyjątkowe, bo liczy aż 43 metry wysokości, czyli o 12 metry wyższe niż przed rokiem. To koło zresztą będzie jeszcze górowało nad tą częścią miasta do 26 stycznia. Zatem nastrój zabawowo-świąteczny jeszcze długo nie opuści centrum Bydgoszczy.

Nie opuści, w przeciwieństwie do tego, co tworzyło handlowo-gastronomiczną część jarmarku. - Wystawcy mają czas opróżnić swoje stanowiska, miejsca, jakie zajmowali, do końca roku - mówi Aleksandra Garbowska, z Biura Promocji i Współpracy z Zagranicą Urzędu Miasta Bydgoszczy, koordynatorka jarmarku.

I tak, zniknęła już jedna z wież z ulicy Mostowej, podobnie jak stoiska prowadzone prze gości z Holandii. Nie ma już też drugiego, mniejszego Młynu na ulicy Mostowej. Przez kolejne dni sukcesywnie mają być usuwane również drewniane domki handlowe, które wystawcy dzierżawili od Leśnego Parku Kultury i Wypoczynku w Myślęcinku.

Ile Bydgoszcz zarobiła na jarmarku?

Do biura prasowego skierowaliśmy również pytanie, czy już wiadomo, jakim bilansem finansowym zamknie się dla miasta tegoroczny jarmark. Czekamy na odpowiedź.

emisja bez ograniczeń wiekowych

Póki co, wiadomo, że podobne podsumowania robiły i robią inne samorządy w Polsce, w których odbywały się takie imprezy świąteczne. W Poznaniu na przykład jarmark organizowała zewnętrzna firma, która za wynajem placu Wolności zapłaciła Estradzie Poznańskiej, miejskiej instytucji kultury niespełna 100 tys. zł. Z kolei władze Wrocławia szacują, że zwrot z tytułu najmu miejsc pod działalność handlową w czasie tamtejszego jarmarku może wynieść około 300 tys. zł.

Wideo
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski