Park Wielopokoleniowy „Fordoński Skwer” znajdować się będzie u podnóża Góry Szybowników, pomiędzy ulicami Rataja i Twardzickiego.
Od kilku tygodni powstają tam bogato wyposażony plac zabaw i siłownia plenerowa. Zagospodarowany zostanie również teren dookoła. Na placu zabaw znajdą się, między innymi, zjeżdżalnie, ścianka wspinaczkowa i huśtawka.
Koszt tej inwestycji oszacowano na 447 tysięcy złotych. Inwestycja, sfinansowana z programu Bydgoskiego Budżetu Obywatelskiego, gotowa ma być jeszcze przed wakacjami. Jednak nie wszyscy zadowoleni są z tej inwestycji.
Media społecznościowe zagrzmiały. Internauci nie mogą się pogodzić przede wszystkim z sumą zainwestowaną w plac, irytację budzi też jego lokalizacja. Fordonianie przypominają, że Twardzickiego to najbardziej zatłoczona samochodami, najruchliwsza dzielnica miast, więc rekreacja na świeżym powietrzu tuż przy głównej ulicy zakrawa na absurd.
Z tego powodu (a także profilu drogi - na wysokości Rataja, Twardzickiego przechodzi w długi łuk) boją się o bezpieczeństwo dzieci korzystających z urządzeń do zabawy. Dyskusja ożywiła się, kiedy zainstalowano urządzenia. Wcześniej niektórzy bowiem spodziewali się w tym miejscu kolejnych pawilonów handlowych.
Nie tylko mieszkańcy mają krytyczne zdanie na ten temat, swoje niezadowolenie wyrażają też lokalni społecznicy:
- Tracimy coś, co mogło stać się dodatkową atrakcją naszej dzielnicy - wystawę samolotów, które znaleźć miały się w tym miejscu dla upamiętnienia fordońskich tradycji lotniczych - mówi Jan Kwiatoń, przewodniczący Rady Osiedla Nowy Fordon.
- Przygotowany był już projekt, zresztą za pieniądze miasta. W zamian otrzymujemy kolejny plac zabaw, który równie dobrze mógł powstać nieopodal, w każdym innym miejscu...