Szef drogowców tłumaczył się przed Rafałem Bruskim z fatalnego stanu bydgoskich ulic.
<!** Image 3 align=none alt="Image 204632" sub="fot.: Dariusz Bloch">
Kolejne ulice w rozsypce. Kierowcy
od kilku dni jeżdżą slalomem wyznaczonym
przez pachołki i kolejne
dziury. Ci, którzy popełnia błąd,
walczą o odszkodowanie.
-
Jazda ulicami Andersa i Rejewskiego to koszmar. Nawet jadąc 30 km/h nie sposób ominąć wszystkich dziur. Tylko część z nich została oznaczona pachołkami. Zróbcie coś z tym! - apeluje pani Anna z osiedla Nad Wisłą.
*Jak podają nasi reporterzy, dziura na skrzyżowaniu ulic Cieszkowskiego i Pomorskiej została już naprawiona.
<!** reklama>
Więcej na temat stanu bydgoskich ulic i dróg przeczytasz w dzisiejszym wydaniu Expressu Bydgoskiego.
Zobacz galerię: Fatalny stan bydgoskich ulic [zdjęcia, wideo]