Seth Stephens-Davidowitz, trzydziestoparoletni amerykański analityk danych, dziennikarz, naukowiec, który pracował m.in. dla Google’a, a regularnie publikuje w „New York Timesie”, jest zafascynowany możliwościami, jakie stwarza naukowa analiza tzw. big data. Big data to dane zawarte w wielkich, komputerowych bazach danych, z których bodaj największą jest baza Google’a. Wróćmy do wcześniejszego pytania: co big data mogą nam powiedzieć o wpływie brutalnych filmów akcji na przestępczość? Stephens-Davidowitz za ich pomocą sprawdził, do ilu przestępstw w USA dochodzi w wieczory, w które na ekrany wchodzą głośne filmy tego gatunku. I okazało się, że liczba przestępstw w tych okresach nie tylko nie rośnie, ale znacząco spada.
Jak to wytłumaczyć? Tego nie podpowiedzą już big data. Stephens-Davidowitz tłumaczy ów fenomen m.in. tym, że ludzie skłonni do przestępstw spędzają wieczory z premierami w kinie, gdzie nie ma w sprzedaży wysokoprocentowego alkoholu. Do kina chodzą też w innym, spokojniejszym towarzystwie, niż do pubu, więc i po seansie mniej mają pokus, by zrobić coś złego. Być może nie każdego takie tłumaczenie przekona, ale to nie znaczy, że wielkie liczby fałszują rzeczywistość.
We „Wszyscy kłamią” Stephens-Davidowitz podaje wiele innych zastosowań analizy big data. Zajmuje się np. odpowiedziami na tak różne pytania, jak:
- Czy reklama jest skuteczna?
- Kto oszukuje na podatkach?
- Gdzie najlepiej wychowywać dzieci?
Dane danym nierówne - także te wielkie. Autor bardzo ostrożnie podchodzi do informacji pochodzących z mediów społecznościowych. Uznaje, że posty w nich zawarte zakłamują rzeczywistość, bo ich autorzy za pomocą postów kreują swój upiększony wizerunek w wirtualnym świecie. Co innego wpisy do popularnych wyszukiwarek, jak Google. Wprowadzając je w okno wyszukiwarki, czujemy się anonimowi i bezpieczni, więc odsłaniamy prawdziwe oblicze, w tym rzeczywiste obawy. „Jak sprawdzić, czy jestem gejem?” - zapytamy na przykład, choć na profilu na Facebooku za nic nie przyznalibyśmy, że dręczą nas takie wątpliwości.
Stephens-Davidowitz wskazuje też ograniczenia analizy big data. Niestety nie dowiemy się dzięki niej m.in. tego, jakie zmiany nastąpią na giełdzie papierów wartościowych.
Seth Stephens-Davidowitz, Wszyscy kłamią, Wydawnictwo Literackie, Kraków 2019.
Uwaga na Instagram - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Zawierucha i jego śliczna żona brylują na salonach. Niedawno zostali rodzicami [FOTO]
- Hakiel złożył ukochanej arabską przysięgę miłości! Poznali się 6 miesięcy temu...
- Olbrychski nie przypomina dawnego amanta "Jest jak Kopciuszek po dwunastej w nocy"
- To on stworzył Dagmarę Kaźmierską. Dziś nie chce się do niej przyznać