Siostra posła Zbigniewa Girzyńskiego (PiS) zarządza jakością w spółce Energohandel, choć jest polonistką. Działacz PiS siedzi w zaopatrzeniu, choć jest politologiem. Przyszło nowe.
<!** Image 2 align=right alt="Image 57334" sub="Zbigniew Girzyński. /Fot. Jacek Smarz">- Ciężko patrzeć, jak zaprzepaszcza się dziesięć lat pracy, dzięki której toruński Energohandel wyrósł na lidera w branży zaopatrzenia energetycznego. Nowy prezes zwolnił około 20 sprzedawców „zewnętrznych” i innych specjalistów, a przyjął do pracy ignorantów z klucza partyjnego - skarżą się nasi informatorzy z Energohandlu. Proszą o anonimowość, bo nie chcą stracić pracy.
„Nowe” nadeszło razem z listopadowymi wyborami samorządowymi 2006. Z dnia na dzień, bez podania uzasadnienia, odwołano ze stanowiska prezesa Cezarego Chodynieckiego, niekwestionowanego autora sukcesu Energohandlu - spółki-córki koncernu ENERGA. Jego miejsce zajął zdeklarowany prawicowiec Krzysztof Bączyk: niedoszły poseł z listy Ruchu Odrodzenia Polski (1997), później z listy AWS (2001 r.), wreszcie - współorganizator kampanii Lecha Kaczyńskiego walczącego o prezydenturę Warszawy.
<!** reklama left>- To była zmiana o charakterze czysto politycznym - podkreśla poseł Jan Wyrowiński (PO), szef Sejmowej Komisji ds. Skarbu Państwa.
Zmiany personalne zapoczątkowane zimą, mrożą „starych” energetyków do dziś. Specjalistka, z którą spółka wywalczyła certyfikaty ISO, została odsunięta, a jej miejsce zajęła Jolanta Wolańska - siostra posła Zbigniewa Girzyńskiego (PiS), polonistka z doktoratem, wcześniej pracująca na wyższej uczelni we Włocławku. Osoba bez żadnego doświadczenia w branży, więc firma musiała zainwestować w jej szkolenie.
- Nie mam z tym nic wspólnego - zapewnia poseł. - Siostra zna pana Bączyka od dziesięciu lat, ja dopiero od niedawna.
Kolejna zmiana to zatrudnienie dwudziestokilkuletniego działacza PiS Jacka Kowalskiego na stanowisku inspektora działu zaopatrzenia i analiz cen.
- Z wykształcenia jestem politologiem, to pokrewne dziedziny - mówi niedoszły radny miejski PiS. - Kandydowanie nie miało żadnego wpływu na moje zatrudnienie w spółce.
Kowalski jest w stałym kontakcie z Girzyńskim, bo oddelegowano go do spraw marektingowo-sportowych. A PiS objęło niedawno władzę w klubie sportowym Pomorzanin. Poseł został jego prezesem, a Grzegorz Górski, PiS-owski kandydat na prezydenta Torunia, oraz Zbigniew Rasielewski, radny miejski PiS - członkami zarządu. Sponsorem Pomorzanina został Energohandel. Podobnie zresztą jak wioślarskiej sekcji klubu AZS UMK, w którego zarządzie siedzi... Kowalski.
Nowy zarząd spółki zapewnia, że ruchy kadrowe nie mają podłoża politycznego.
- Powodem przyjęcia pani Wolańskiej były jej kompetencje. Jako kierownik działu kontroli, windykacji i weryfikacji sprzedaży mogę post factum powiedzieć, że z pożytkiem dla firmy wypełnia ona swoje obowiązki - mówi Hanna Jankowska z Energohandlu.