To będzie kolejny niezwykle istotny pojedynek dla podopiecznych Konrada Kaźmierczyka i Huberta Mazura. Ale teraz nieważnych meczów już nie będzie.
Jeśli bydgoszczanie marzą o play off to muszą ciułać punkty. Nadarza się więc okazja, by zainkasować po raz kolejny dwa "oczka" ("Asta" wygrała trzy ostatnie spotkania z rzędu).
Kotwica (bilans 9-14) jest jednym z tych rywali, którzy depczą Enea Astorii (10-13) po piętach. W I rundzie minimalnie lepsza (83:80) był drużyna z Wybrzeża środkowego. Bydgoszczanie w pamięci zapewne jeszcze mają to spotkanie. W ostatniej kwarcie cały czas gonili rywali. Na niespełna 4 sekundy przed końcem po trójce Bartosza Pochockiego przegrywali zaledwie 80:81. Niestety, faulowani gospodarze jeszcze zdążyli wykorzystać dwa rzuty wolne i mogli cieszyć się z wygranej.
Mamy nadzieje, że zawodnicy Enea Astorii znowu pokażą widowiskową i skuteczną grę. W weekend pokonali na wyjeździe Pogoń Prudnik 93:70, a ich najbliższy rywal przegrał u siebie ze Śląskiem Wrocław 77:82.
POLUB NASZ PROFIL NA FACEBOOKU
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Były ukochany Maryli nieźle się urządził! Jasiński mieszka lepiej niż ona! | ZDJĘCIA
- Prywatne nagranie Sary James wyciska łzy z oczu. Oddała hołd ukochanej babci
- Kaźmierska wróci za kraty? Mecenas Kaszewiak mówi, dlaczego tak się nie stanie
- Czyżewska była polską Marilyn Monroe. Dopiero teraz dostała kwiaty na grób