Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Enea Abramczyk Astoria Bydgoszcz po derbach: energia, defensywa i lider na każdą okazję

Joachim Przybył
Joachim Przybył
Enea Abramczyk Astoria - Anwil
Enea Abramczyk Astoria - Anwil Arkadiusz Wojtasiewicz
Enea Abramczyk Astoria Bydgoszcz wreszcie rozegrała najważniejsze minuty meczu na swoich warunkach. Super strzelec Eddy Polanco chwali cały zespół i kibiców, trener Marek Popiołek mówi sporo o defensywie, ale też widzi wiele elementów do poprawy.

Nikt chyba tak głośnie nie odetchnął z ulgą po ostatniej syrenie w "Łuczniczce", jak trener Marek Popiołek. W poprzednim sezonie szybko stracił pracę w Radomiu, gdy jego drużyna grała całkiem nieźle, ale przegrywała mecze w końcówkach. Ten sezon w Bydgoszczy zaczął się tak samo: przegrana dogrywka w Lublinie, stracone zwycięstwo w ostatnie pół sekundy w Starogardzie.

Trener i jego drużyna potrzebowali właśnie takiego zwycięstwa. - Podziękowania dla naszych kibiców, zdecydowanie łatwiej się gra przy takim wsparciu. Spodziewaliśmy się twardej walki, Anwil ma doświadczonych graczy, którzy wiedzą jak się zachować w trudnych momentach. Mieliśmy więcej czasu na przygotowania do tego meczu, zmienialiśmy defensywę i to nam pomogło - analizuje trener Popiołek.

Kluczowy moment derbów? - Powiem szczerze: nie wiem. Mecz miał różne oblicza. Zaczęliśmy go w odpowiedni sposób, dostosowaliśmy naszą obronę do różnych ustawień Anwilu. Zespół wytrzymał trudne momenty, zwłaszcza słabą trzecią kwarta i ostatnie akcje w czwartej. W dogrywce mieliśmy więcej sił i energii, graliśmy bardzo cierpliwie, mieliśmy mało strat - wylicza Popiołek.

- Tym razem to my lepiej wytrzymaliśmy presję i w końcówce przechyliliśmy losy zwycięstwa na naszą korzyść. Zagraliśmy przez 45 minut kawał dobrej koszykówki. Taka wygrana bardzo nam pomoże w kolejnych meczach - mówi Igor wadowski, który w dogrywce trafił bardzo ważny rzut z dystansu.

Bohaterem derbów był Eddy Polanco, który ustanowił punktowy rekord sezonu, grając na bardzo wysokiej skuteczności. Reprezentant Dominikany to pomysł trenera Popiołka, który znalazł go w II lidze hiszpańskiej. Sam koszykarz skromnie podkreślał rolę innych w zwycięstwie. - Dziękuję klubowi za danie mi szansy, dziękuję kibicom za atmosferę w hali. To był nasz pierwszy mecz w domu i nie wiedziałem czego się spodziewać. To było szaleństwo i wspaniałe doświadczenie dla mnie. Wiedzieliśmy, że to będzie trudny mecz, ale byliśmy do niego świetnie przygotowani przez sztab trenerski. Daliśmy z siebie wszystko i jestem dumny z kolegów - podkreśla Polanco.

Trener Marek Popiołek może teraz z większym spokojem przygotowywać drużynę do kolejnych spotkań. A widzi jeszcze sporo elementów do poprawy. - Młode głowy trzeba cały czas kontrolować w kwestii wykonywania podstawowych elementów koszykarskich: timing, stawianie zasłon, ich wykorzystywanie itp. Dużo ostatnio nad tym pracowaliśmy na treningach. Słabszy atak wpływa na osłabienie intensywności w obronie, tak nie może być. Defensywa musi być na stałym i stabilnym poziomie, zwłaszcza pod koszem ten element musi doskonalić. W ataku cały czas krystalizują się liderzy. Mamy kilku utalentowanych graczy i w różnych sytuacjach kto inny może być szukany w ofensywie. W Lublinie był to Mike Scott, w Starogardzie Nick Muszynski, a w derbach presję wytrzymał Ben Simmons - dodaje Popiołek.

Kolejny mecz Enea Abramczyk rozegra w sobotę na wyjeździe z Treflem Sopot.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Enea Abramczyk Astoria Bydgoszcz po derbach: energia, defensywa i lider na każdą okazję - Gazeta Pomorska