Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

„El Buczi”? Niekoniecznie

Jarosław Jakubowski
Diabełek Węgliszek już wisi. Jednak lokal będzie nosił inną nazwę
Diabełek Węgliszek już wisi. Jednak lokal będzie nosił inną nazwę Dariusz Bloch
Najemca lokalu po Kawiarni Artystycznej „Węgliszek” zamierza postawić na działalność gastronomiczną i artystyczną. Tradycja miejsca ma zostać zachowana. Nazwa już nie.

Przemysław Buczkowski, nowy menedżer lokalu, przesłał nam oświadczenie. „Z jakiegoś powodu „Węgliszek”, kiedy istniał, nie budził większego zainteresowania klientów. Rachunek ekonomiczny wymusił decyzję o zamknięciu lokalu. „Węgliszek” poległ, najpierw jako lokal prowadzony przez miejską jednostkę, a następnie prywatnego przedsiębiorcę. Oczywistością jest, że należy szukać innego modelu funkcjonowania, bo z dwukrotnej porażki trzeba wyciągać wnioski. Przedstawiłem taki model, który - choć jest nowy dla tego miejsca, to mocno osadzony w tradycji „Węgliszka” i w pełni szanujący wrażliwość ludzi, dla których ta tradycja jest wartością”.
[break]

- Pierwszą decyzją, jaką podjąłem po przejęciu lokalu, było ponowne wywieszenie tabliczki mosiężnej z Węgliszkiem nad wejściem do lokalu - mówi menedżer. - Odnalazłem ją gdzieś na dnie zagraconej piwnicy i odrestaurowałem, teraz wróciła na swoje miejsce. Kolejnym krokiem było przywrócenie do dawnej świetności piwnicy Węgliszka. Służyła dotychczas - co nikomu nie przeszkadzało - jako graciarnia. Remontuję ją pod nadzorem konserwatorskim. Według miejskiej legendy właśnie w tej piwnicy miał straszyć bydgoszczan diabeł Węgliszek, stąd stara nazwa lokalu. Niebawem będzie znów funkcjonować jako jedna z sal w nowej restauracji. Oczywiście z zachowaniem swej tradycyjnej nazwy - Piwnica Węgliszka. Łączników z przeszłością będzie więcej. Zostaną wszystkie zewnętrzne logotypy, choćby wielkie mosiężne klamki z wygrawerowaną nazwą „Węgliszek”, kolorystyka, pewne elementy wystroju. Również artyści znajdą tu swoje miejsce. Mam w planach koncerty zespołów, wernisaże fotografików, ale żeby ten lokal mógł funkcjonować, przede wszystkim będę tworzyć restaurację. Ze smacznym jedzeniem i przystępnymi cenami.

Przemysław Buczkowski podkreśla, że lokal nie będzie nowym „Węgliszkiem”, tylko jego autorską restauracją.

Nieoficjalnie mówi się, że lokal ma się nazywać „El Buczi”, od nazwiska szefa. Nie wszystkim to się podoba.

- Decyzja o nazwie jeszcze nie zapadła. Wciąż się jeszcze nad nią zastanawiamy. Myślę, że podwoje nowego lokalu otworzymy w maju lub czerwcu - ujawnił Przemysław Buczkowski w krótkiej rozmowie z „Expressem Bydgoskim”.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!