Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ekolodzy chcą odwołania dr Grażyny Ciemniak

Wojciech Mąka
Wojciech Mąka
Spichrze nad Brdą
Spichrze nad Brdą Dariusz Bloch
Po naszych publikacjach wczoraj ratusz przedstawił stanowisko w sprawie odstawiania śmieci na składowisko miejskiej spółki ProNatura. Urząd kazał firmom śmieciowym dalej wozić tam odpady.

Piszemy o sprawie od wtorku. W minionym tygodniu Wojewódzki Sąd Administracyjny w Bydgoszczy uznał, że biologiczno-mechaniczna Regionalna Instalacja Przekształcania Odpadów Komunalnych (tzw. RIPOK) miejskiej spółki ProNatura nią nie jest. Status taki został ProNaturze nadany przez sejmik województwa. Jego uchwałę w tej części zaskarżył bydgoski Remondis. I wygrał. Wyrok, co prawda, nie jest prawomocny, ale WSA zaznaczył, że uchwała sejmiku „nie podlega wykonaniu”, co według sędziów sądów administracyjnych oznacza, że zapis nie działa - czyli ProNatura nie jest RIPOK-iem i nie może przyjmować zmieszanych śmieci odbieranych z terenu Bydgoszczy.
[break]

Zaniepokojony wyrokiem Remondis przez dwa dni nie oddawał śmieci na wysypisko. Dopiero we wtorek do firm śmieciowych trafiło stanowisko miasta, w którym... nakazuje ono odstawiać odpady na wysypisko.

Nikt nikogo nie ukarze

Wczoraj dr Grażyna Ciemniak, zastępca prezydenta miasta, przekazała oświadczenie ratusza, w którym taką decyzję potwierdza. - Podkreślenia wymaga, że wyrok nie jest prawomocny - stwierdziła Grażyna Ciemniak. Pytania „Expressu” skwitowała zdaniem: - To nie jest miejsce na spory prawne.

Zastępca prezydenta zapewniła, że firmy nie zostaną ukarane w żaden sposób - ani karami finansowymi, ani wykreśleniem z rejestru przedsiębiorców mogących odbierać w gminie odpady.

Grażyna Ciemniak stwierdziła także, iż ratusz bardzo szybko zareagował na wyrok sądu, mimo, że nie jest w sporze stroną. - Dodatkowo wystąpiłam do przewodniczącej Sejmiku z pytaniem, jakie podejmie on działania w związku z wyrokiem, bo to on jest stroną - stwierdziła zastępca prezydenta.

Decyzja jest absurdalna
Maciej Nowacki, radca prawny Corimpu nazwał wczorajsza decyzje ratusza „absurdalną”. - Mamy uchwałę Rady Miasta Bydgoszczy, mamy umowę z miastem, która zobowiązuje nas do odstawiania śmieci do ProNatury, ale wyrok WSA jest natychmiastowo wykonalny od momentu jego ogłoszenia, mimo że nie jest prawomocny; ProNatura przestała być RIPOK-iem - stwierdził.
Tymczasem dzisiaj Bydgoskie Forum Ekologiczne zaapeluje do prezydenta miasta o odwołania jego zastępcy, Grażyny Ciemniak. - Ma to związek z zaniedbaniami w spółce ProNatura - mówi Marek Zientak, prezes BFE.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!