Podopieczne Jarosława Brzoskowskiego nie będą mile wspominać tych zawodów. Przegrane w meczach eliminacyjnych uniemożliwiły młodym szczypiornistkom walkę o najwyższe lokaty.
<!** Image 2 align=right alt="Image 39717" sub="Jedenaste miejsce w Szczecinie to wielka porażka dla młodych zdolnych szczypiornistek ze Świekatowa ">LUKS Millennium Świekatowo wystawił w XIX Mikołajkowym Turnieju Piłki Ręcznej Dziewcząt w Szczecinie dwa zespoły. Ten z rocznika 1994 mimo sporych aspiracji nie wypadł na miarę oczekiwań. W pierwszym meczu grupy eliminacyjnej Millennium pokonało UKS SP 42 Gdynię 17:13.
W dalszej części zawodów było już dużo gorzej. O wszystkim przesądziła bardzo pechowa porażka w drugim spotkaniu grupowym z drużyną UKS Sadlinki.
Zabrakło jednego gola
<!** reklama left>- Dziewczęta przez cały mecz prowadziły, nie dając rywalkom szans na skuteczny pościg. Niestety, niewykorzystane kontry zemściły się pod koniec meczu i spowodowały, że w ostatnich sekundach zmarnowaliśmy pewną wygraną i mecz zakończył się zwycięstwem rywalek 13:12 - mówi Jarosław Brzoskowski, trener LUKS Millennium Świekatowo. - Ostatni mecz z gospodarzem MKS „Kusy” 37 nie zależał już od umiejętności dzieci, tylko od decyzji miejscowych sędziów, przez co przegraliśmy 13:16. Spory pech, ale przede wszystkim, brak skuteczności dziewcząt w ataku i w konsekwencji przegrana z Sadlinkami spowodowały, że zajęliśmy dopiero czwarte miejsce w grupie, pomimo lepszego stosunku bramek, ponieważ na tym turnieju obowiązywał inny regulamin (przyp. red. liczyło się bezpośrednie starcie a nie bilans bramek). W związku z powyższym straciliśmy szanse na wyższe lokaty - dodaje niezadowolony trener.
Zagrały o doły
Podłamane świekatowianki znalazły się w „gorszej” grupie, walczącej o miejsca 9-16. Sklasyfikowano w niej również zespół z Sadlinek, który miał lepszy bilans punktowy od Millennium. Dlatego też mimo późniejszych zwycięstw Świekatowa kolejno z: LUKS POL Czersk (14:8) i MKS „Kusy” Dąbie (14:4), dziewczętom z powiatu świeckiego pozostała tylko walka o jedenaste miejsce. W ostatnim meczu zawodów Millennium pokonało drużynę z Tychów (12:10) i wywalczyło jedenastą lokatę.
- Tylko dwie porażki, a tak niska pozycja daje nam dużo do myślenia. Szkoda, ale może za rok będzie lepiej - podsumowuje Jarosław Brzoskowski.
Na pocieszenie świekatowiankom pozostaje wyróżnienie dla Aleksandry Stec oraz bardzo dobra postawa bramkarki, Marty Jaszkowskiej oraz najskuteczniejszej (31 bramek) Kamili Kępińskiej. Skład Millennium na Turnieju w Szczecinie uzupełniały: Ilona Wasiłek, Agnieszka Wojtalewicz (7), Alicja Ciechanowska (1), Agata Gajda (2), Anna Dobaczewska (4), Paulina Sowińska (9), Kamila Zakrzewska (3), Monika Kwasigroch (1), Kamila Klarkowska (2), Małgorzata Dekowska. O wynikach Świekatowa w innej kategorii wiekowej, napiszemy w najbliższym „Expressie”.