https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Dwaj chłopcy, którzy nagle stracili mamę, potrzebują wsparcia. Nauczyciele ze szkoły jednego z nich mobilizują bydgoszczan do pomocy

Dorota Witt
W pomoc nastolatkom z Bydgoszczy, których mama zmarła nagle kilka dni temu, włączają się pedagodzy i dyrekcja SP nr 45 w Bydgoszczy.Zdjęcie ilustracyjne
W pomoc nastolatkom z Bydgoszczy, których mama zmarła nagle kilka dni temu, włączają się pedagodzy i dyrekcja SP nr 45 w Bydgoszczy.Zdjęcie ilustracyjne Lukasz Gdak
- Pierwsze łóżko dla chłopców znalazło się dosłownie chwilę po tym, gdy ogłosiliśmy, że jest potrzebne. W następnych godzinach zebraliśmy kilka ofert przekazania łóżek, ale nie tylko, bo bydgoszczanie chętnie włączają się w akcję. To bardzo budujące! - mówi Radosław Ginther, nauczyciel SP nr 45 przy ulicy Staroszkolnej w Bydgoszczy. To tam uczy się jeden z braci, drugi, niepełnosprawny, uczy się w innej szkole. Mama chłopców zmarła nagle kilka dni temu. Tata jest schorowany. Rodzinie już wcześniej żyło się więc trudno. Wciąż można jej pomóc.

Zobacz wideo: Rozbudowa szpitala Biziela w Bydgoszczy

Mieszkańcy Osowej Góry Pomagają Sobie Wzajemnie - tak na profilu Facebook nazywa się grupa, którą stworzono ponad rok temu. Trwała pandemia, więc wolontariusze stawiali sobie za cel udzielanie sąsiedzkiej pomocy osobom przebywającym na kwarantannie, starszym, niepełnosprawnym. Wolontariusze (może nim zostać każdy!) robili zakupy, odśnieżali podwórka, wyprowadzali psy. Szybko okazało się że przybywa nie tylko tych, którzy chcą pomagać, ale i tych, którzy o pomoc proszą.

- Dziś wspieramy osoby z całego miasta, a nawet z województwa, ostatnio organizowaliśmy zbiórkę na protezę ręki dla 6-letniej Julki z Nowej Wsi - mówi Radosław Ginther, jeden z założycieli grupy, nauczyciel w SP nr 45 w Bydgoszczy.

  • Wolontariusze mają na koncie zbieranie nakrętek i środków finansowych na rzecz chorych dzieci, ale nie wycofują się z pomocy sąsiedzkiej.
  • Niepełnosprawnych, osobom starszym i samotnym nadal chętnie robią zakupy czy pomagają w pracach ogrodowych.
  • Od kilu dni mają kolejny cel: wesprzeć dwóch nastoletnich braci, których mama nagle zmarła, a schorowany tata utrzymuje teraz rodzinę sam, ma niewielka rentę.

Bydgoszczanie pomagają bydgoszczanom

Wolontariusze ogłosili, że potrzebny jest tapczan, odzież (na wzrost 165 cm i 170 cm), buty (w rozmiarach 39 i 45), pościel, ręczniki. Jeden z chłopców trenuje koszykówkę, więc przydadzą się też stroje sportowe.

- Pierwsze łóżko dla chłopców znalazło się dosłownie chwilę po tym, gdy ogłosiliśmy, że jest potrzebne. W następnych godzinach zebraliśmy kilka ofert przekazania łóżek, ale nie tylko, bo bydgoszczanie chętnie włączają się w akcję. Odbieramy telefony: ktoś oferuje ubrania, ktoś inny zostawia w szkolnej portierni (bo tam dzięki przychylności dyrekcji mogliśmy urządzić punkt zbiórki darowanych rzeczy). To bardzo budujące! - mówi Radosław Ginther.

Można przyłączyć się do akcji pomocowej

- To niesamowite, ile dobrego zadziało się, odkąd rozpoczęliśmy akcje, bydgoszczanie oferują pomoc, przekazują rzeczy, organizują ich transport. Bez zbędnych pytań, po prostu pomagają. Należą im się za to wielkie podziękowania - mówi Hanna Trojanowska uczy jednego z chłopców (jego brat chodzi do innej szkoły), współorganizuje akcję pomocową, w która włączają się i pedagodzy ze szkoły, i jej dyrekcji. - To ambitny i bardzo pracowity nastolatek, chce się uczyć, trenuje koszykówkę - mówi. - Jeśli możemy zrobić cokolwiek, żeby wesprzeć chłopców w tej bardzo trudnej sytuacji, w jakiej się znaleźli, nie mam wątpliwości, że należy to zrobić. Może poza rzeczami materialnymi dostaną szanse na znalezienie tańszego lokum. Teraz rodzina wynajmuje mieszkanie w prywatnej kamienicy, cena najmu jest dla niej przytłaczająca, zwłaszcza dla rodziny, w której podstawowym źródłem utrzymania jest niewielka renta taty.

Jak pomóc nastolatkom z Bydgoszczy, którzy stracili mamę?

Akcja pomocowa prowadzona jest przez facebookową grupę Mieszkańcy Osowej Góry pomagają sobie wzajemnie.
Z wolontariuszami można się skontaktować poprzez media społecznościowe - tutaj.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

J
Jorja Grills

After leaving my previous job 11 months ago, I’ve had some good luck to learn about this website which was a life-saver for me… They offer jobs for which people can work online from their house. My latest paycheck after working for them for 4 months was for $11600… Amazing thing about is that the only thing required is simple typing skills and access to FRty internet.

Read all about it here________P­A­Y­B­U­Z­Z­1.C­O­M

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski