Każdego dnia dziennikarze i redaktorzy „Expressu Bydgoskiego” tworzą dla Państwa największą w Bydgoszczy gazetę codzienną. Informujemy, doradzamy, ostrzegamy, komentujemy, rozmawiamy. Dzięki temu mamy poczucie ciągłego budowania wspólnoty ludzi świadomych swojego miejsca na ziemi, dobrze poinformowanych, mających swoje zdanie. A nade wszystko - ludzi ufających sobie. Dlatego przekazanie Państwu informacji o problemach z dostępnością naszego dziennika jest dla nas ogromnie ważne i zależy nam, aby jak najwięcej osób dowiedziało się, gdzie mogą kupić swoją gazetę.
Ostatnio skarżyli się Państwo na problemy z dostępnością naszego dziennika. Jest to spowodowane kłopotami finansowymi jednej z firm dystrybuujących prasę - spółki Ruch SA. Brak gazet w kioskach wpływa nie tylko na naszą reputację, ale również właścicieli kiosków, którzy nie otrzymują gazet do sprzedaży. Nie mogliśmy na to dłużej pozwalać. Postanowiliśmy działać szybko, by nie narażać Państwa na dodatkowe uciążliwości. Zdecydowaliśmy się wycofać „Express Bydgoski” z punktów sprzedaży obsługiwanych przez Ruch SA, a w zamian rozbudować sieć sprzedaży u innych dystrybutorów.
W tych zdarzeniach nie ma naszej winy, ale nie zamierzamy się tej sytuacji biernie poddać. Przede wszystkim w Państwa interesie. Już dziś apelujemy do Was, naszych Czytelników, którym leży na sercu los Waszej gazety - przekażcie swoim przyjaciołom, sąsiadom, znajomym, informacje, gdzie można nas kupić. Teraz pora na nasz własny, zdecydowany ruch. Podajcie to dalej! Gazety są solą demokracji naszych lokalnych ojczyzn, zawalczmy razem o to, aby dotarły do wszystkich zainteresowanych.
„Express Bydgoski” mogą Państwo wciąż kupić w około 1,1 tysiąca placówek handlowych na terenie województwa. We wszystkich punktach sprzedaży sieci Kolporter i Garmond, w galeriach handlowych, w niemal każdym supermarkecie, na każdej stacji benzynowej wszystkich znanych sieci oraz w setkach placówek Poczty Polskiej. To nie koniec. W mniejszych miejscowościach rozwijamy przecież własną sieć dystrybucji, dzięki której docieramy nawet do niewielkich sklepów.
Staramy się jednocześnie, by dziennikarze „Expressu Bydgoskiego” podejmowali jak najwięcej tematów lokalnych, także tych szczególnie ważnych dla mieszkańców poszczególnych dzielnic miasta czy nawet ulic. Coraz więcej uwagi poświęcamy też gminom podmiejskim, do których w ostatnich latach wyprowadziło się wielu mieszkańców Bydgoszczy. Większość z nich nadal zresztą jest zainteresowanych wydarzeniami w ich rodzinnym mieście.
Sensem pracy każdego dziennikarza i każdej redakcji jest relacja z Czytelnikami. To dla Was pracujemy i to o Wasze zaufanie zabiegamy. Dlatego gramy w otwarte karty i wprost informujemy o naszej decyzji i powodach jej podjęcia. Potwierdzamy jednocześnie, że może ona rodzić przejściowe niedogodności - gazety mogą zniknąć z niektórych placówek handlowych. W każdym przypadku jednak „Express Bydgoski” pojawi się w innych, dodatkowych, punktach sprzedaży na tej samej ulicy.
Bez względu na, miejmy nadzieję, przejściowe trudności „Ruchu”, do którego jesteśmy gotowi powrócić natychmiast po unormowaniu sytuacji, będziemy każdego dnia pracować nad ułatwieniem dostępności Waszej gazety. Prosimy o wyrozumiałość i cierpliwość, a w razie jakichkolwiek trudności z nabyciem naszego tytułu o telefon: 52 335 00 51 lub mail [email protected].
