Prosto z drogi za kraty policyjnego aresztu trafił dostawca pizzy i troje towarzyszących mu pasażerów. Jak się okazało lipnowscy patrolowcy znaleźli u 20-latka tabletki ekstazy.
Do zdarzenia doszło w sobotę, 6 kwietrnia w miejscowości Tomaszewo, w gminie Lipno. Wtedy, lipnowscy patrolowcy wracając z interwencji, zauważyli na drodze wjazdowej do jednaj z prywatnych posesji zaparkowanego tam daewoo lanosa, a w nim grupkę osób.<!** reklama>
Kierowcą auta okazał się 20-letni dostawca pizzy, któremu towarzyszyło troje pasażerów, w wieku od 18 do 19-lat. Najwyraźniej młodzi ludzie mieli coś na sumieniu, ponieważ widok mundurowych spowodował u nich nerwowe zachowanie. Funkcjonariusze znaleźli w samochodzie, obok drążka zmiany biegów, 5 sztuk podejrzanych tabletek - poinfoermowała asp. szt. Anna Kozłowska, oficer prasowy KPP w Lipnie.
Wszyscy czworo zostali zatrzymani do wyjaśnienia w lipnowskiej komendzie. Badanie zabezpieczonych środków wykazało, że są to tabletki ekstazy. Jeszcze tego samego dnia, po wykonaniu niezbędnych czynności, troje pasażerów zostało zwolnionych.
W areszcie pozostał natomiast 20-latek, który przyznał, że zabezpieczone środki należały do niego.
Posiadanie narkotyków jest przestępstwem zagrożonym karą do 3 lat pozbawienia wolności, a gdy w grę wchodzi ich znaczna ilość – nawet do lat 10.
W poniedziałek mężczyzna usłyszał zarzut posiadania narkotyków i skorzystał z prawa do dobrowolnego poddania się karze.