Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dobra wiadomość: można zablokować potok ulotek wyborczych, zgłaszając to na poczcie

Redakcja
Plakaty wyborcze na Starym RynkuPlakaty wyborcze na Starym Rynku
Plakaty wyborcze na Starym RynkuPlakaty wyborcze na Starym Rynku Tomasz Czachorowski
Nawet jeśli ktoś unika polityki jak ognia, nie ukryje się przed kampanią wyborczą. Ta dopadnie go, wyskakując ze skrzynki na listy.

Z klamki zwisa Jerzy Woźniak, kusząc wyborczym cukierkiem. Ze skrzynki na ścianie wyskakują Marek Gralik z Anną Mackiewicz, Rafałem Bruskim i sporą gromadką innych mniej lub bardziej znanych twarzy.

Jedne poważne, w sztucznej pozie, inne młodzieńczo uśmiechnięte i poddane fotoshopowej renowacji. Niektóre mocno odbiegają od oryginału, ale to już inna sprawa... - Mamy już tego naprawdę dość. Człowiek listu nie może znaleźć we własnej skrzynce, bo musi się przekopać przez tonę reklam wyborczych - skarżą się Czytelnicy „Expressu Bydgoskiego”.

CZYTAJ TEŻ:„Wybory Prezydenta i Radnego Miasta Bydgoszczy Expressu Bydgoskiego 2014”

- Człowiek znajduje to na wycieraczce przed własnymi drzwiami i na schodach w klatce schodowej. Mamy teraz niezły bałagan. Kto to ma wyrzucać? - denerwują się mieszkańcy Bydgoszczy.

- Nawet, gdyby ktoś zadzwonił do nas z taką skargą, niewiele możemy zrobić. Dyżurny nie wyśle patrolu, ponieważ tego typu zdarzenia są poza kompetencjami Straży Miejskiej. Nie zostały opisane w Kodeksie wykroczeń. Mamy tam jedynie zaśmiecanie miejsc publicznych. Mieszkańcy powinni zgłaszać swoje zastrzeżenia komitetom wyborczym - radzi Arkadiusz Bereszyński, rzecznik Straży Miejskiej w Bydgoszczy.

Część ulotek dociera do nas za pośrednictwem Poczty Polskiej, z którą zawierają umowy komitety wyborcze. Okazuje się, że ten „kanał dystrybucji” możemy zablokować, ale trzeba to zgłosić.

- Każdy klient Poczty Polskiej może złożyć zastrzeżenie, by do skrzynki oddawczej nie wrzucać ulotek i innych druków bezadresowych, czyli między innymi ulotek. Wystarczy pójść do placówki, która obsługuje jego rejon doręczeń, i to zgłosić - mówi Kamila Supron-Kalinowska z biura prasowego Poczty Polskiej.

Kodeks wyborczy opisuje zasady dystrybucji materiałów reklamowych, ale kwestię ulotek podrzucanych pod drzwi wyborców przemilcza.
- Pozostaje zbierać to wszystko i wyrzucać do pojemnika z napisem „papier” - mówią w Fordońskiej Spółdzielni Mieszkaniowej.

- U nas, w spółdzielni „Budowlani” zainstalowano przed wejściami osobne skrzyneczki, gdzie można wrzucać ulotki, ale i tak wszyscy ulotkarze wrzucają je do skrzynek - mówi nasz Czytelnik.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!