https://expressbydgoski.pl
reklama
II tura wyborów - pasek artykułowy

Dobra gra, słaby wynik

Wojciech Raatz, Marcin Karpiński
Kibice oglądali wczoraj popis niewykorzystanych sytuacji. Przyjezdni, mimo, że grali w „10” mogli już prowadzić 2:0. Do remisu doprowadził Szymon Maziarz.

Kibice oglądali wczoraj popis niewykorzystanych sytuacji. Przyjezdni, mimo, że grali w „10” mogli już prowadzić 2:0. Do remisu doprowadził Szymon Maziarz.

<!** Image 2 align=right alt="Image 119289" sub="Szymon Maziarz uratował wczoraj remis, choć wydawało się, że zawiszanie pójdą za ciosem i strzelą drugiego gola. Fot.Dariusz Bloch">To był twardy bój o ligowe punkty. Już w 6 minucie sędzia wyjął pierwszy żółty kartonik dla obrońcy gości. Zdecydowanie więcej z gry miał Zawisza, częściej utrzymywał się przy piłce, oddał więcej strzałów, co przy sporadycznych atakach Ślęzy, dawało nadzieję, że na pozytywne rozstrzygnięcie.

W 16 minucie na silne uderzenie z dystansu zdecydował się Piętka i bramkarz gości z ogromnym trudem zażegnał niebezpieczeństwo. Po chwili Tarnowski z okolicy linii pola karnego wycelował w poprzeczkę. A na koniec I połowy czerwoną kartkę, za faul na wychodzącym na czystą pozycję Szczepanie, zobaczył Kątny.

Grali w przewadze

Zawiszanie nie wykorzystali jednak tej szansy. Mało tego, przyjezdni mogli strzelić dwa gole. Przy uderzeniu Kowala, który uciekł obrońcom ze skrzydła, Gajewski był bez szans. Ale po ponownej akcji tego samego gracza, piłka jakimś cudem minęła pustą bramkę...

Na gol dla bydgoszczan fani musieli czekać aż do 73 minuty. Po zagraniu z lewej strony Maziarzowi wystarczyło tylko dołożyć nogę.

<!** reklama>Zawiszan opuściło jednak szczęście. W 64 min po dośrodkowaniu Szczepana, piłka odbiła się od poprzeczki, wpadła pod nogi Bajery, lecz ten trafił prosto w bramkarza. W 87 minucie piękny strzał Szczepana również zatrzymał się na poprzeczce. Zaś po uderzeniu Bajery intuicyjnie bronił bramkarz Ślęzy.

- Przegraliśmy wygrany mecz - stwierdził na konferencji trener Zawiszy Mariusz Kuras. - Denerwuje mnie, że rozdajemy punkty na prawo i lewo. Uczulałem chłopaków na to, że z przewagą jednego zawodnika nie gra się łatwiej.

Remis wysforował jednak nasz zespół na 9. miejsce w tabeli. A następny mecz w Zielonej Górze.

Zawisza - Ślęza/Gawin Wrocław 1:1 (0:0). Bramki: Szymon Maziarz (73) - Paweł Kowal (49).

Zawisza: Gajewski - Brzeziński, Tomczak, Łukaszewski, Rogalski (70. Kozłowski) - Maziarz, Piętka, Szczepan, Zaremski (46. Szal) - Bajera, Tarnowski (84. Krzywicki).

Ślęza/Gawin: Jędrysiak - Kątny, Wójcik, Piwowar (79. Tarasiewicz), Rusiło - Kowal (94. Lewandowski), Zieliński, Próchnicki, Szepeta - Balicki, Rejmer (77. Pyzłowski).

Żółte kartki: Krzywicki (Z) - Piwowar (Ś). Czerwona kartka: Konrad Kątny (Ślęza) w 45 minucie.

Sędziował: Jarosław Rynkiewicz (Pomorski ZPN). Widzów: ok. 2 tys.

Miasto wciąż za spółką

Drużyna walczy na boisku, a działacze nie zwalniają prac odnośnie powołania sportowej spółki z udziałem miasta. Wczoraj odbyła się kolejna narada. Tym razem o najnowsze wieści poprosiliśmy wiceprezydenta Bydgoszczy, Macieja Grześkowiaka.

- Treść statutu przekazaliśmy najlepszym w tej dziedzinie ekspertom w Polsce, którzy po wnikliwej analizie zasugerowali kilka poprawek. Choćby w kontekście projektu ustawy dotyczącego zmian w prawie odnośnie finansowania spółek przez skarb państwa i samorządy lokalne. Idziemy jednak do przodu, daliśmy sobie kilka dni na dopięcie szczegółów i mam nadzieję, że do końca przyszłego tygodnia wszystko będzie jasne. Miasto chce współtworzyć silnego Zawiszę i pod tym względem nic się nie zmieniło.

Wybrane dla Ciebie

Te znaki zodiaku piją najwięcej alkoholu. Sprawdź, czy jesteś na liście!

Te znaki zodiaku piją najwięcej alkoholu. Sprawdź, czy jesteś na liście!

Młoda kobieta potrącona na przejściu dla pieszych w Bydgoszczy

Młoda kobieta potrącona na przejściu dla pieszych w Bydgoszczy

Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski