W ostatniej kolejce bydgoski zespół zapewnił sobie awans do I ligi. Piłkarze Adama Topolskiego walczyli do upadłego, kibice dali koncert dopingu. Po 13 latach przerwy futbol w grodzie nad Brdą wraca na zaplecze ekstraklasy.
<!** Image 2 align=none alt="Image 173540" sub="Benjamin Imeh (nr 5) walnie przyczynił się do zwycięstwa nad Czarnymi Żagań. Obok Galdino, który z konieczności musiał zagrać na środku obrony. Fot. Tymon Markowski">Dramaturgia rosła z każdą minutą. Przed pierwszym gwizdkiem sędziego było już wiadomo, że nie mogą zagrać za kartki dwaj obrońcy Tomasz Warczachowski, Maciej Dąbrowski, dodatkowo kontuzji nabawił się Maciej Kot. Na domiar złego w pierwszej połowie Piotr Burski po dośrodkowaniu z prawego narożnika boiska Felipe Andrade Felixa, piękną główką pokonał Andrzeja Witana, a kilka minut później kolejny obrońca Zawiszy, Marcin Łukaszewski, z powodu urazu zszedł z boiska!
Z Zielonej Góry tymczasem napływały informacje o kolejnych bramkach dla GKS Tychy, który mógł jeszcze wyprzedzić bydgoszczan.
<!** reklama>Przed drugą połową zawiszanie zebrali się na środku boiska w kółeczku, dodając sobie nawzajem animuszu i ruszyli do walki, do szaleńczego pościgu. Benjamin Imeh strzelił najpierw obok bramki, Jakub Wójcicki z dystansu obok słupka, po chwili Patryk Cuper wypuścił na czystą pozycję Imeha, ale jego strzał obronił bramkarz Czarnych.
W 57 min piłka wpadła do siatki, ale Wojciech Okińczyc był na spalonym. Mija kilka sekund, jak Wójcicki przenosi ją nad poprzeczką. Z trybun słychać gromkie „WKS! WKS!”. I nadchodzi 63 minuta - Imeh mija obrońcę zwodem i pada na boisko. Rzut karny! Pewnym egzekutorem jest Szymon Maziarz, 1:1. Nadzieje odżyły w sercu każdego zasiadającego na trybunach kibica.
Przychodzi wreszcie 72 minuta, Imeh przepchnął się z obrońcą i idealnie wycelował przy lewym słupku. „Jest!, jest, jest!” - chóralne okrzyki i wielką radość można było już zaobserwować z każdej strony stadionu.
W 74 min mogło być już 3:1, lecz po główce Pawła Kanika futbolówka odbija się od poprzeczki. Po regulaminowym czasie sędzia doliczył pięć minut. Goście jeszcze zaatakowali, ale bez skutku. Zawisza w I lidze!
Wynik
Zawisza - Czarni 2:1 (0:1)
- Bramki: Szymon Maziarz (63-karny), Benjamin Imeh (72) - Piotr Burski (29-głową).
- Zawisza: Witan - Stefańczyk, Łukaszewski (36. Galdino), Jankowski, P. Cuper - Piętka (54. Tarnowski), Klofik (60. Kanik), Maziarz, Tarnowski (46. Wójcicki) - Okińczyc, Imeh.
- Żółte kartki: Wójcicki, Imeh (Z) - Rejmer, Galuś (Cz).
- Sędziował: Szymon Lizak (Poznań).
- Widzów: 6352.