https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Prezydencki poker

Marek Fabiszewski
Zawisza przegrał w Wejherowie z III-ligowym Gryfem po rzutach karnych i odpadł z Pucharu Polski. Tymczasem prezydenci Grudziądza i Bydgoszczy założyli się o wynik sobotnich derbów.

Zawisza przegrał w Wejherowie z III-ligowym Gryfem po rzutach karnych i odpadł z Pucharu Polski. Tymczasem prezydenci Grudziądza i Bydgoszczy założyli się o wynik sobotnich derbów.

<!** Image 2 align=none alt="Image 176885" sub="Rafał Bruski przymierza koszulkę Zawiszy, którą przekaże w sobotę Fot. Tymon Markowski">Robert Malinowski i Rafał Bruski to zapaleni kibice sportowi, także piłki nożnej. Starają się nie opuszczać żadnego meczu swojej drużyny, gdy ta gra u siebie.

W najbliższą sobotę o 17.00 zasiądą na trybunach Stadionu Centralnego w Grudziądzu, żeby wspólnie obejrzeć mecz 4. kolejki. Będzie to pierwsze starcie Olimpii i Zawiszy w I lidze.

Kazdy z nich bedzie dopingować swój zespół, ale ponieważ mało im emocji sportowych, to założyli się o wynik tej konfrontacji.

- Jeżeli wygra Grudziądz, we wtorek przyjdę do pracy w koszulce Olimpii w barwach biało-zielonych - zapewnia Bruski. - Będę w niej pracować przez cały dzień. Pojadę w niej na każde, nawet najbardziej oficjalne spotkanie. Zakład, to zakład - dodaje z uśmiechem.

<!** reklama>- Koszulka Zawiszy już leży w moim gabinecie - tłumaczy Malinowski. - Mam nadzieję, że się nie przyda. Całym sercem jestem z Olimpią, ale jeżeli będzie trzeba, wtorek spędzę w kolorach niebiesko-czarnych.

A co, gdy mecz zakończy się remisem? - pytamy Piotra Kurka, rzecznika prezydenta Bydgoszczy.

- No trudno, wtedy nie będzie przebierania i koszulki zostaną na swoich miejscach.

Może do czasu rewanżu w Bydgoszczy?

Dramat w kilku odsłonach

Tymczasem wczoraj w Wejherowie Zawisza rozegrał zaległy mecz rundy wstępnej Pucharu Polski.

Zaczęło się nieciekawie. Już w 1 min Gryf objął prowadzenie po dobitce z rzutu wolnego. Także brak koncentracji w 48 min kosztował Zawiszę stratę drugiego gola (Mateusz Toporkiewicz był na testach w Zawiszy).

Jednak rezerwowy skład „Zetki” za każdym razem doprowadzał do wyrównania. A w 112 min objęli nawet prowadzenie (Rafał Piętka).

Niestety, ambitni gospodarze wyrównali w ostatniej minucie dogrywki i o awansie musiały zadecydować rzuty karne, które lepiej wykonywali piłkarze Gryfa - 4:3 (w bydgoskim zespole spudłowali Maziarz i Majkowski.

Zatem to III-ligowcy, którzy w poprzedniej rundzie pokonali 1:0 Olimpię Grudziądz (najbliższego ligowego rywala Zawiszy) zagrają teraz w I rundzie Pucharu Polski z Sandecją Nowy Sącz.

Gryf - Zawisza 4:3 w karnych

Bramki: 1:0 Łukasz Krzemiński (1), 1:1 Kamil Majkowski (17), 2:1 Mateusz Toporkiewicz (48), 2:2 Wojciech Okińczyc (62-głową), 2:3 Rafał Piętka (112), 3:3 Mateusz Toporkiewicz (120).

Rzuty karne: Piętka 0:1, Pomorski 1:1, strzał Maziarza broni Ferra, Kotwica 2:1, Błąd 2:2, strzał Kołca broni Zapała, Klofik 2:3, Kostuch 3:3, Majkowski nie trafia, Politowski 4:3.

Zawisza: Zapała - Cuper, Jankowski, Maziarz, Kanik - Majkowski, Masłowski (Klofik), Jackiewicz, Piętka, Wójcicki - Okińczyc (Błąd).

Kot trenuje w Janikowie

Maciej Kot, który dobrze zaprezentował się pod koniec rundy wiosennej w II lidze, w zespole prowadzonym przez Adama Topolskiego, przez jakiś czas leczył kontuzję. Teraz trenuje w III-ligowej Unii Janikowo, do której prawdopodobnie zostanie wypożyczony.

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

K
Krzysztof Drawa
"Gratulacje" dla panów Kubota i Osucha! Tak dobrali grajków, że nawet zmiennicy dali "ciała" w meczu z trzecioligowcem. Śmiechu warte. Jacy to zmiennicy? W I lidze nie mają nic do szukania. To jedna wielka kompromitacja. I tak się dziwię, że w Wejherowie strzelili aż trzy gole. No tak, ale to III liga była. Jak tak dalej pójdzie, to w I lidze może się skończyć na tym jednym do tej pory zdobytym golu...
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski