Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dobra cena za "žłakomy kąsek"

Hanna Walenczykowska
Hanna Walenczykowska
Wczoraj gmina Białe Błota przekazała Bydgoszczy propozycję rekompensaty za grunty, które miałaby ofiarować miastu.

Wczoraj gmina Białe Błota przekazała Bydgoszczy propozycję rekompensaty za grunty, które miałaby ofiarować miastu.

<!** Image 3 align=right alt="Image 48385" sub="Nieuregulowane kwestie własności gruntów oraz spór między gminami Bydgoszcz a Sicienko powodują, że do tej stacji paliw można dojechać tylko od tyłu. Wjazd od ul. Grunwaldzkiej, z bydgoskiego terytorium, nie jest możliwy od lat">Rada Gminy Białe Błota przyjęła stanowisko wójta i przewodniczącego rady w sprawie ewentualnej zmiany granic.

- Dziś przekażemy je prezydentowi Bydgoszczy - wyjaśniała w piątek Katarzyna Kirstein-Piotrowska, wójt Białych Błot. - W zamian za grunty położone na terenie gminy, dziś pozostające z gestii wojska, chcemy zadośćuczynienia. Przygotowywana jest ustawa, która pozwoli samorządom przejmować tereny MON. Stąd nasza propozycja.

Akcje za ziemię

Gmina za grunty położone w granicach bydgoskiego lotniska chce otrzymać akcje spółki Portu Lotniczego o wartości 20 milionów złotych oraz coroczną wypłatę dywidend.

- Wartość tych gruntów na pewno wzrośnie - podkreśla wójt gminy Białe Błota. - To łakomy kąsek, którego nie możemy oddać za darmo.

<!** reklama left>Czy miasto Bydgoszcz przyjmie takie warunki? Trudno wyrokować - propozycje sąsiedniej gminy miały dotrzeć do ratusza wczoraj, pod koniec roboczego dnia.

- Jesteśmy w fazie uzgodnień roboczych - tłumaczy Janusz Gorzycki, inspektor do spraw planowania przestrzennego Urzędu Gminy w Osielsku. - Zgadzamy się na oddanie nam ulicy Smukalskiej, nie akceptujemy jednak propozycji przekazania Bydgoszczy 300 hektarów lasu, które do niej przylegają.

Gmina Osielsko w zamian ma przejąć ul. Sądecką.

- Taki wariant możemy zaakceptować - dodaje Janusz Gorzycki z UG w Osielsku.

Sicienko nie ustępuje

Najbardziej nieprzejednana była dotąd gmina Sicienko, od której Bydgoszcz zażądała lasu przylegającego do ul. Deszczowej, terenów położonych na północ od Grunwaldzkiej oraz ulicy Atolowej.

Wójt Sicienka skłonny był przekazać miastu lasy. Pozostałe grunty (przy ulicy Grunwaldzkiej i w granicach Osówca) mają pozostać w granicach gminy Sicienko. Oddanie ich Bydgoszczy oznacza bowiem duże straty w budżecie tej gminy.

Czy wójt Sicienka zmienił zdanie? Zapytaliśmy jego zastępcę.

- Przykro mi, ale na temat granic, tak ustaliliśmy, wypowiada się tylko wójt. Jan Wach jest chory i wróci do pracy w poniedziałek - oświadczył Krzysztof Kula, zastępca wójta gminy Sicienko.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!