Mięso świń z Barbadosu ze środkiem na odrobaczanie trafiły do Kujawsko-Pomorskiego
Informację o skażonym mięsie zamieścił RASFF - unijny system ostrzegania przed niebezpieczną żywnością. Aferę z mięsem wieprzowym, które przez Belgię z Barbadosu trafiło do Polski nagłośniła Wirtualna Polska.
Zaczęło się 20 lutego 2019 r. od zgłoszenia kontaktowego RASFF Belgii. W powiadomieniu znalazła się informacja w sprawie stwierdzenia przekroczenia najwyższego dopuszczalnego stężenia pozostałości lewamizolu w tuszach wieprzowych pochodzących z Belgii, przekazało nam ministerstwo rolnictwa.
Belgijski producent poinformował swoich odbiorców o konieczności wycofania kwestionowanego produktu z obrotu oraz wycofuje mięso od konsumentów.
Kwestionowana partia 61ZZ, która została poddana ubojowi 16 stycznia obejmowała 180 sztuk trzody chlewnej, jak przekazały władze Belgii. Świnie trafiły do kilku klientów w Belgii i poza jej granicami. "Wszystkie dostawy mięsa wieprzowego składały się z tusz pochodzących z różnych partii ubojowych. Dostawy do innych państw członkowskich zawierały mięso wieprzowe pozyskane ze 133 sztuk świń z partii niezgodnej, w tym:
- mięso z 38 sztuk świń dostarczono do jednego podmiotu na terenie województwa kujawsko-pomorskiego;
- mięso z 24 sztuk świń dostarczono do firmy znajdującej się na terenie województwa łódzkiego;
- mrożone serca wieprzowe w ilości 9 990 kg trafiły do zakładu na terenie województwa łódzkiego
".
Jak zapewnia polski resort rolnictwa, "Inspekcja Weterynaryjna podjęła natychmiastowe działania mające na celu ustalenie list dystrybucji zakwestionowanego w powiadomieniu mięsa i przekazała je via system RASFF celem wycofania zakwestionowanych produktów z obrotu. Część zakwestionowanej partii mięsa zatrzymano na terenie jednego z zakładów i przekazano do utylizacji".
Czym grozi zjedzenie takiego mięsa? Jest to środek, który podaje się również ludziom w uzasadnionych przypadkach. Może zaszkodzić tym, którzy mają problemy żołądkowe, osłabiony organizm. Tak, jak po niepotrzebnym, bezwiednym podaniu leku, mówi nasz informator.
Źródło informacji: WP.pl, MRiRW