Deszczówka jest niezdatna do spożycia. Mamy informacje nie tylko z naszego regionu

Smaki Kujaw i Pomorza - sezon 4 odcinek 33 - Biskupin

Wyniki badań naukowców z Uniwersytetu Sztokholmskiego i ETH Zurich (sześciu instytucji naukowo-badawczych w Szwajcarii) podaje Polska Agencja Prasowa:

- Woda deszczowa powinna być dosłownie wszędzie uznana za niebezpieczną do picia. I chociaż w świecie zachodnim rzadko pijemy deszczówkę, wiele osób na całym świecie jednak właśnie w taki sposób z niej korzysta, mając nadzieję, że jest zdatna do spożycia - mówi prof. Ian Cousins z Wydziału Nauk o Środowisku Uniwersytetu Sztokholmskiego, główny autor badania.

Przyczyną szkodliwości deszczówki są zawarte w niej związki PFAS - chemikalia wytwarzane przez człowieka. To nazwa substancji, które mają podobną strukturę chemiczną i niezwykle długo utrzymują się w środowisku, stąd ich przydomek „forever chemicals”. Powodują raka, problemy z nauką i zachowaniem u dzieci, niepłodność i powikłania ciąży, podwyższony poziom cholesterolu i problemy z układem odpornościowym.

- Ekstremalna trwałość i ciągła cyrkulacja niektórych związków z rodziny PFAS prowadzą do tego, że normy są stale przekroczone – zaznaczają autorzy badania. - Substancje te rozprzestrzeniły się po całym świecie, a my możemy zrobić bardzo niewiele, aby zmniejszyć to zanieczyszczenie. Pewna granica została przekroczona.

Wyniki badań nad deszczówką skomentowała dr Jane Muncke, dyrektor Fundacji Food Packaging Forum w Zurychu: - Nie może być tak, że niektóre grupy odnoszą korzyści ekonomiczne zanieczyszczając wodę pitną, z której korzystają miliony ludzi. Ogromne kwoty, które będzie kosztować nas eliminacja PFAS z wody pitnej do poziomów bezpiecznych dla człowieka, muszą zostać pokryte przez producentów i przemysł wykorzystujący te toksyczne chemikalia.

Próbowaliśmy ustalić, jaką jakość ma deszczówka w naszym regionie, ale bydgoski sanepid, Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska w Bydgoszczy, Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Toruniu oraz Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska w Bydgoszczy nie prowadzą badań nad deszczówką.