Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Czy zapłacimy więcej za parking w centrum Bydgoszczy?

Sławomir Bobbe
Sławomir Bobbe
Prezydenci największych miast w Polsce naciskają na Ministerstwo Transportu, by zniosło ograniczenia w opłatach za strefy płatnego parkowania.

Prezydenci największych miast w Polsce naciskają na Ministerstwo Transportu, by zniosło ograniczenia w opłatach za strefy płatnego parkowania.

<!** reklama>

W większości dużych miast stawka za pierwszą godzinę parkowania w strefie wynosi trzy złote, bo to maksymalna wysokość, jaką dopuszcza prawo. Samorządy naciskają na Ministerstwo Transportu, by podniosło stawkę minimalną. Od niej zależą także opłaty za kolejne godziny parkowania w strefie. Te nie mogą być wyższe niż 120 proc. ceny za pierwszą godzinę postoju.

- Zmiany, o których mówi ministerstwo, idą w dobrym kierunku. Stoimy na stanowisku, że samorządy powinny mieć wolną rękę w kształtowaniu cen w strefach płatnego parkowania na swoim terenie. Tylko wtedy będą miały szansę na prowadzenie całościowej polityki komunikacyjnej - uważa Piotr Kurek, rzecznik prezydenta Bydgoszczy. - Nie oznacza to jednak, że chcemy wprowadzać podwyżki.

Rotacja naszym celem

- Nie zabiegamy o podwyższenie cen za parkowanie w strefie - zarzeka się Krzysztof Kosiedowski, rzecznik ZDMiKP. - Osiągnęliśmy względną równowagę między cenami biletów komunikacji miejskiej a wysokością opłat w strefie parkowania. Naszym celem nie było zarabianie na parkujących, ale spowodowanie rotacji samochodów w centrum i zachęcenie mieszkańców do korzystania z komunikacji miejskiej.

Miasto i tak zarobi więcej na kierowcach, bo już 1 marca wielu mieszkańców obudzi się w strefie płatnego parkowania, a właściciele aut, którzy dotychczas uciekali z centrum przed opłatami do Śródmieścia, zostaną w ogóle z niego wyparci - o ile oczywiście nie zdecydują się na kupno abonamentu lub wykupienie postoju.

Strefa sięgać będzie ulicy Zygmunta Augusta, Ogrodowej i Chodkiewicza z jednej strony, przez ul. Niemcewicza, Jagiellońską do Focha i Królowej Jadwigi. Postój płatny będzie też przy Grudziądzkiej, św. Trójcy, Kordeckiego i Unii Lubelskiej.

- Mieliśmy wiele sygnałów od mieszkańców centrum miasta, którzy wskazywali, że strefa kończy się na ich ulicy, podczas gdy oddalony o 100 metrów sąsiad może zostawić swoje auto pod oknem bez opłat. Teraz właściwie całe Śródmieście będzie objęte strefą. Chciałbym jednak zaznaczyć, że w nowej strefie, tzw. B, opłaty będą o połowę niższe niż w ścisłym centrum - mówi Krzysztof Kosiedowski.

Ostatnia debata dotycząca komunikacji miejskiej, która odbyła się w ratuszu, zdominowana została przez omawianie spraw związanych ze strefą parkowania. To podczas tej debaty przedstawiono opinię naukowców z Uniwersytetu Techniczno-Przyrodniczego, która mówi o tym, że w strefach płatnego parkowania powinno być 20 procent wolnych miejsc. Naukowcy postulowali także, by podnieść opłaty za abonament roczny za parkowanie w strefie oraz ją rozszerzyć, docelowo nawet do ulic Artyleryjskiej, Grunwaldzkiej - aż do Granicznej.

Kary też wyższe?

Samorządowcy zauważają także, że zmienić powinna się kara za brak biletu parkingowego w strefie i powinna być adekwatna do kary, jaką płaci gapowicz za brak ważnego biletu. Obecnie kara wynosi 50 złotych, gdy tymczasem gapowicz musi zapłacić 50-krotność ceny jednorazowego biletu.

W zeszłym roku miasto uzyskało ze strefy płatnego parkowania 4 miliony 700 tysięcy złotych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!