Ruch Nowy Inowrocław pyta władze miasta o koncepcję dotyczącą
wyglądu centrum po tym, jak zostanie otwarta galeria handlowa na Rąbinie. Część
sklepów z okolic Rynku i Królówki może się przenieść do „Solnej”, a inne
upadną.
<!** Image 2 align=middle alt="Image 208638" >Otrzymaliśmy w tej sprawie pismo podpisane przez lidera
ugrupowania, Marcina Wrońskiego. Dołączył on do niego zdjęcia z ulicy Długiej w
Bydgoszczy czy 3 Maja we Włocławku, które odczuły piętno konkurencji. Oto treść
wystąpienia.
Za kilka tygodni planowane jest otwarcie galerii handlowej w
Inowrocławiu. Na pewno część sklepów, które obecnie znajdują się w centrum
miasta przeniesie się do niej.
Wiele z nich nie wytrzyma na rynku, ponieważ nastąpi
gwałtowny spadek klientów, którzy przeniosą się do obiektu na Rąbinie, który
będzie miał około 31 000 m2 powierzchni handlowych.
<!** reklama>__Liczba kupujących w Inowrocławiu w najbliższym czasie nie
wzrośnie, tak samo jak zasobność ich portfeli. Mamy prawie jedną czwartą
mieszkańców bez pracy, a ci co ją posiadają otrzymują zazwyczaj najniższe
wynagrodzenia.
__
Po pewnym czasie centrum Inowrocławia będzie pustoszało,
kolejne sklepy będą zamykane. Nastąpi znaczący wzrost pustych sklepów, które
będą straszyć. Pokazują to przykłady innych miast, w których powstały galerie
handlowe wcześniej. Przykładem może być Bydgoszcz i takie ulice jak Długa, czy
ul. 3-go Maja we Włocławku, które kiedyś były głównymi miejscami handlu i
usług, a dziś wyglądają jakby była tam jakaś wojna.
<!** Image 4 align=middle alt="Image 208638" >__Nie jesteśmy przeciwko galerii, ponieważ taki jest obecnie
model handlu, ale martwimy się, że centrum miasta będzie straszyć mieszkańców i
gości.
__
Dlatego zwróciliśmy się z pytaniem do Władz Miasta, czy mają
jakiś pomysł, koncepcję, aby zapobiec takiej sytuacji.
<!** Image 3 align=middle alt="Image 208638" >
<!** Image 5 align=middle alt="Image 208638" >
<!** Image 6 align=middle alt="Image 208638" >