https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Czy Bydgoszcz potrzebuje Deklaracji solidarności z osobami LGBT? Chcą tego bydgoscy działacze Tęczowej Wiosny

Dorota Witt
Apel do bydgoskich radnych przyjęcie deklaracji podpisali, m.in., posłowie Jan Szopiński i Krzysztof Gawkowski, oraz adwokat Michał Bukowiński.
Apel do bydgoskich radnych przyjęcie deklaracji podpisali, m.in., posłowie Jan Szopiński i Krzysztof Gawkowski, oraz adwokat Michał Bukowiński. Arkadiusz Wojtasiewicz
Bydgoscy działacze Tęczowej Wiosny chcą, by Bydgoszcz była jednym z miast, które uchwali Deklarację solidarności z osobami LGBT+. 16 marca zwróciła się z apelem w tej sprawie do bydgoskich radnych. To część ogólnopolskiej akcji Tęczowej Wiosny. Wsparcie tej inicjatywy zadeklarowali już radni Lewicy.

Zobacz wideo: Żywność drożeje szybciej niż przewidywano.

- Zależy nam na tym, by rada miasta Bydgoszczy przyjęła oficjalnie Deklarację solidarności z osobami LGBT+. To byłby jasny sygnał, że Bydgoszcz jest miastem dla wszystkich, otwartym na wszystkich, niezależnie od orientacji seksualnej, że nikogo się tu nie wyklucza. To ważne zwłaszcza teraz, kiedy trwa nagonka na osoby nieheteronormatywne, wykorzystywana do celów politycznych przez partię rządzącą - mówi Artur Grupa, działacz Tęczowej Wiosny, której bydgoskie struktury zawiązały się w lutym. - To byłoby też znaczący gest kilka dni po tym, jak Parlament Europejski przyjął rezolucję w sprawie ogłoszenia Unii Europejskiej strefą wolności LGBTIQ (co z kolei jest odpowiedzią na pojawiające się w niektórych polskich miejscowościach tzw. stref wolnych od LGBT). Przyjęcie takiej deklaracji posłużyłoby niejako przy okazji do promowania Bydgoszczy jako miasta równości, wolności i tolerancji.

Łatwo przewidzieć, że reakcje radnych na apel będą skrajnie różne. - Zarówno apele jak i stanowiska są nadużywane na sesjach Rady Miasta Bydgoszczy i dotyczą z reguły kwestii, którymi rada nie powinna się zajmować, bo nie leży to w jej kompetencjach. Apel Tęczowej Wiosny jest tego doskonałym przykładem. W niczym nie pomoże, a wywoła niepotrzebną awanturę. Nie sądzę bym wziął udział w tym głosowaniu - mówi Paweł Bokiej, bydgoski radny PiS.
W podobnym tonie apel komentuje Łukasz Schreiber, szef Komitetu Stałego Rady Ministrów: - Trudny do zrozumienia jest nie tylko sens apelu, ale też część konkretnych zapisów. Jaki wpływ ma samorząd na to „by nasze miasto stało się dla osób LGBT+ miejscem, gdzie mogą łatwiej żyć, kochać”? Miłość to przecież sprawa osobista, intymna i nie powinna być przedmiotem zainteresowania Rady Miasta. Nie wiem jak uchwała samorządu może wpłynąć na czyjeś uczucia. Podobnie dziwaczny jest fragment, że miasto „deklaruje o swojej chęci wsparcia osób LGBT+”. Miasto ma przecież obowiązek działać na rzecz wszystkich swoich mieszkańców.

Kto wsparł apel bydgoskich działaczy Tęczowej Wiosny?

Apel do bydgoskich radnych przyjęcie deklaracji podpisali, m.in., posłowie Jan Szopiński i Krzysztof Gawkowski, oraz adwokat Michał Bukowiński.

Bydgoscy radni być może pochylą się nad deklaracją

Anna Mackiewicz, bydgoska radna, zadeklarowała, że w imieniu radnych Bydgoszczy skupionych w klubie SLD Lewica Razem złoży do przewodniczącej Rady Miasta wniosek o umieszczenie w porządku sesji Rady Miasta punktu: przyjęcie stanowiska Rady Miasta – „Deklaracja solidarności z osobami LGBT+”.

- Zgadzamy się co do idei, nad dokładną, literalną treścią deklaracji oczywiście możemy pracować - mówi Anna Mackiewicz. - To zresztą nie pierwszy raz, kiedy bydgoscy radni wypowiadają się w kwestii praw człowieka i obywatela. Bydgoska Rada ds. Równego Traktowania, której jestem członkinią, na bieżąco i konsekwentnie wspiera osoby LGBT. Warto jednak akurat teraz podkreślić to z całą mocą, kiedy PE przyjął rezolucję w sprawie ogłoszenia Unii Europejskiej strefą wolności LGBTIQ. Oczywiście nie ma obowiązku stosować zapisów rezolucji lokalnie, ale podpisanie takiej deklaracji byłoby jasnym sygnałem potwierdzającym, że Bydgoszcz jest otwarta, tolerancyjna, europejska.

O czym jest mowa w Deklaracji solidarności z osobami LGBT+?

Projekt uchwały, którą mieliby przyjąć bydgoscy radni, mówi, m.in. o tym, że:

  • Bydgoszcz deklaruje chęć prowadzenia polityki wolnej od uprzedzeń, homofobii i transfobii. Deklarujemy tym samym, że instytucje miejskie są przyjazne osobom nieheteronormatywnym, zarówno jako pracodawcy, jak i w relacji urząd – petent/-tka.
  • Bydgoszcz zobowiązuje się do przestrzegania podstawowych zasad równości i poszanowania różnorodności wszystkich osób w środowisku pracy, bez względu na płeć, rasę, wiek, niepełnosprawność, pochodzenie etniczne, wyznanie, światopogląd czy orientację seksualną.
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice

Komentarze 3

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

j
j
16 marca, 20:21, Gość:

Proszę aby lewicowi radni wypowiadali się w swoim, partyjnym imieniu a nie wszystkich bydgoszczan. Ja, od urodzenia bydgoszczan in, nie utożsamiam się z tym bełkotem. Dlaczego deklaracja dotyczy LGBT, a nie łysych, kulawych i garbatych? Co mnie i innych bydgoszczan obchodzi czyjaś orientacją seksualna?

17 marca, 08:53, Seba1978:

A mnie obchodzi . wiem że Ci ludzie nie mają lekko zatem jestem za tym aby radni uchwalili ta deklaracje.

Trudnoi to mają rodziny z dziećmi, seniorzy, osoby schorowane, poszkodowane w wyniku pandemii a nie osoby, których jedynym problemem jest jak promować swoją orientację czy wzbudzać tym zainteresowanie gawiedzi. Większości osób to zupełnie nie interesuje. Bydgoszcz nie potrzebuje żadnej tego typu deklaracji ale np. działającego w nocy oświetlenia czy przejezdnego Mostu Uniwersyteckiego

S
Seba1978
16 marca, 20:21, Gość:

Proszę aby lewicowi radni wypowiadali się w swoim, partyjnym imieniu a nie wszystkich bydgoszczan. Ja, od urodzenia bydgoszczan in, nie utożsamiam się z tym bełkotem. Dlaczego deklaracja dotyczy LGBT, a nie łysych, kulawych i garbatych? Co mnie i innych bydgoszczan obchodzi czyjaś orientacją seksualna?

A mnie obchodzi . wiem że Ci ludzie nie mają lekko zatem jestem za tym aby radni uchwalili ta deklaracje.

G
Gość

Proszę aby lewicowi radni wypowiadali się w swoim, partyjnym imieniu a nie wszystkich bydgoszczan. Ja, od urodzenia bydgoszczan in, nie utożsamiam się z tym bełkotem. Dlaczego deklaracja dotyczy LGBT, a nie łysych, kulawych i garbatych? Co mnie i innych bydgoszczan obchodzi czyjaś orientacją seksualna?

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski