Zobacz wideo: Mandat za brak maseczki w samochodzie!
Marszałek województwa Piotr Całbecki miał do tej pory trzykrotnie wykonywany test na koronawirusa. Za każdym razem po kontakcie z osobą, co do której istniało podejrzenie zakażenia. Szczęśliwie, wyniki były ujemne. Gdyby jednak zdarzyło się inaczej...
- W przypadku stwierdzenia zakażenia u marszałka schemat zastępstw przedstawia się tak, jak przy innej nieobecności spowodowanej np. chorobą, urlopem wypoczynkowym czy delegacją. Regulamin organizacyjny Urzędu Marszałkowskiego mówi, że wtedy jego obowiązki pełni wyznaczony przez niego wicemarszałek Zbigniew Ostrowski lub Zbigniew Sosnowski - przekazuje Jerzy Grochowski, zastępca sekretarza województwa.
Wicemarszałek z "koroną"
Wicemarszałek Zbigniew Sosnowski właśnie z tej kompetencyjnej drabiny został tymczasowo wykluczony, oczywiście przez COVID-19.
- Potwierdzamy, że zakażony koronawirusem jest wicemarszałek Zbigniew Sosnowski. Jego stan jest dobry. Pozytywny wynik otrzymał także asystent wicemarszałka - informuje sekretarz województwa Marek Smoczyk. - Badane będą kolejny osoby z bezpośredniego kontaktu z wicemarszałkiem. Ponadto mamy informację o dodatnich wynikach na obecność Covid-19 u siedmiorga pracowników Urzędu Marszałkowskiego. Zakażenia pochodzą z kilku niezależnych źródeł. Łącznie mamy więc 9 zakażonych pracowników. Do pracy zdalnej skierowaliśmy prewencyjnie około 60 osób, które mogły mieć potencjalny kontakt z zakażonymi w pracy. Część z nich na pewno zostanie skierowana na kwarantannę przez sanepid.
Komendant ma pierwszego zastępcę
W policji na wypadek kryzysu role są z góry rozpisane. - Gdyby z jakichś przyczyn służby pełnić nie mógł komendant wojewódzki policji insp. Piotr Leciejewski, jego funkcję przejąłby pierwszy zastępca, inspektor Mirosław Elszkowski. Gdyby i on nie mógł kierować garnizonem, komendant wojewódzki „w odwodzie” ma jeszcze dwóch zastępców.
Jak wiele innych instytucji komenda wojewódzka policji pracuje w zaostrzonym reżimie sanitarnym, z tego względu zastępcy komendanta kontaktują się ze sobą właściwie jedynie zdalnie – informuje kom. Przemysław Słomski.
Prezydent nie musiał się testować
Kto kierowałby Bydgoszczą, gdyby – na przykład ze względu na kwarantannę – nie mógł tego robić prezydent Rafał Bruski? - Jego zadania przejęliby zastępcy. Nie byłaby to jakaś nadzwyczajna sytuacja, tak dzieje się na przykład wtedy gdy prezydent przebywa na urlopie. Mogłoby być tak, że na przykład przez trzy dni zastępowałby prezydenta wiceprezydent Micha Sztybel, a przez kolejne dwa wiceprezydent Iwona Waszkiewicz – tłumaczy Marta Stachowiak, rzecznik prezydenta Bydgoszczy. - Prezydent nie musiał testować się jeszcze na obecność koronawirusa.
To Cię może też zainteresować
Wojewoda kwarantanne ma za sobą
Wojewoda Mikołaj Bogdanowicz nie jest objęty specjalną opieką lekarską. - Nie przechodzi także testów profilaktycznych. Od początku pandemii miał wykonany jeden test. Było to związane z jego kwarantanną, a ujemny wynik badania pozwolił na szybszy powrót do pełnienia obowiązków - przekazał Adrian Mól, rzecznik wojewody.
Jak wyglądałaby kwestia zastępstwa, gdyby jednak wojewoda zachorował? Zakres obowiązków automatycznie przechodzi na wicewojewodę (gdyby miał dwóch, to na pierwszego z nich). Wynika to z Ustawy o wojewodzie i administracji rządowej w województwie. W naszym przypadku obowiązki służbowe przejąłby wicewojewoda Józef Ramlau.
