[CO ZROBIĆ ZE ŚRÓDMIEŚCIEM?] Z roku na rok nie widać poprawy - czy ratusz popełnił błąd?

[break]
Ostatnia porażka Administracji Domów Miejskich to lokal na placu Wolności. Miejsce po McDonaldzie stoi puste i czeka na nowego najemcę. To dla ADM kłopot. Miejsce i fast food próbowano zatrzymać, ale bez skutku. Podobno najemca zauważył, że na Gdańskiej i w centrum miasta jest za mały ruch.

Centrum miasta pustoszeje, co widać gołym okiem. Na samej Gdańskiej jest do wynajęcia kilkanaście lokali. Mają powierzchnię od 10 do 325 mkw. Można w nich otworzyć sklep, biuro albo pracownię. Ulica Dworcowa? Proszę bardzo - kolejnych kilkaście pustostanów do wzięcia.

W budynku na Starym Rynku 5 można otworzyć biuro o powierzchni 80 mkw., ale chętnych brak. Handel czy usługi można rozpocząć w trzech kamienicach na Zbożowym Rynku. Na szefa czekają też dwa pomieszczenia przy ul. Marcinkowskiego.

Tak samo jest też w budynkach na osiedlach. A wszystkie te lokale można wynająć bez przetargu.

Stawki za wynajęcie miejskiego lokalu wahają się między 10 a 100 zł za metr kwadratowy.

- Mamy z wynajmowaniem lokali duże kłopoty - przyznaje Krzysztof Nurkiewicz z ADM. - Przede wszystkim, co wynika z polityki miasta, nie we wszystkich lokalizacjach możemy godzić się na dowolną działalność. Są pewne strefy miasta, w których nie można na przykład otworzyć lumpeksu. Oczywiście, nie jest w naszym interesie windowanie cen za wynajem lokalu po to tylko, żeby później stał pusty.

Tymczasem między innymi radni opozycji uważają, że polityka lokalowa Administracji Domów Miejskich jest nienowoczesna. - Nie da się ukryć, że zarząd ADM powinien nieco zmienić priorytety - uważa Rafał Piasecki, radny Prawa i Sprawiedliwości.

- ADM remontuje, co prawda, z roku na rok coraz więcej kamienic, ale jednocześnie nie ma strategii pozyskiwania klientów na lokale użytkowe. W tej chwili tendencja światowa jest taka, że klient przyjeżdża w jedno miejsce, wiesza kurtkę na wieszaku i idzie załatwiać wszystkie sprawy. To się nazywa centrami biznesu. Jeżeli ADM nie zmieni sposobu myślenia, będzie to błędem. Druga istotna decyzja dla rozwoju miasta jest w rękach pana prezydenta. Chodzi oczywiście o zwolnienie z opłat parkingowych w soboty kierowców w centrum miasta.

Miasto dużo inwestuje w remonty zabytkowych kamienic. W ubiegłym roku kompleksowej modernizacji poddano 15 budynków. Są to kamienice przy: ul. Jasnej 2, oficyna przy ul. Jasnej 25, budynek przy ul. Warmińskiego 11, Dworcowej 89, Sobieskiego 9 (front i oficyna), Sobieskiego 11, Poznańskiej 16, Poznańskiej 17, Nakielskiej 22, Ugorach 19, Obrońców Bydgoszczy 14 - front i oficyna - oraz Obrońców Bydgoszczy 16.

Nieruchomości podłączono do miejskiej sieci ciepłowniczej, wymieniono stolarkę okienną i drzwiową oraz docieplono przegrody międzyokienne.

Pozostałą kwotę ADM wykorzystała na odnowienie 200 pustostanów i prace termomodernizacyjne w kolejnych 5 budynkach: przy Żeglarskiej 69, Broniewskiego 1, Gdańskiej 37 i Łokietka 32. Dla kolejnych siedmiu przygotowana zostanie dokumentacja projektowa. Z kolei na typowe remonty miejska spółka przeznaczyła 7,2 mln zł.