Jeżeli najemcy mieszkań będą nadal uporczywie uchylać się od obowiązku płacenia za czynsz i media, zostaną pozbawieni dostępu do wody pitnej.
<!** Image 2 align=right alt="Image 4860" >Około 20 procent mieszkańców budynków zarządzanych przez Nakielską Administrację Domów Mieszkalnych nie płaci za czynsz, wodę, odprowadzanie ścieków, wywóz śmieci. Aż 65 procent najemców lokali spośród około 1800 zalega z płatnościami. Zadłużenia sięgają 1,4 miliona zł i nasilają się w okresie lata.
Rekordziści
Są budynki, w których łączne zobowiązania za czynsz i media przekraczają 60 tysięcy zł. Rekordziści mają zaległości w wysokości 120 tysięcy zł. Takim czarnym przykładem są budynki przy ul. Przemysłowej 6 i 8 w Paterku. Przez cały rok lokatorzy tego pierwszego nie zapłacili za mieszkanie ani jednego grosza. Tymczasem za same media rodziny tu mieszkające powinny płacić rocznie 20 tysięcy zł. Z kolei pod „ósemką” - 33 tysiące zł, a wpłacili zaledwie 3 tysiące.
Negatywnym przykładem jest też budynek w Trzeciewnicy na ul. Słonecznej 7. Tu aż siedem rodzin nie płaci.
Zakręcą kurki kranów
- Podjęliśmy pewne kroki, aby zobowiązać właścicieli do płacenia za media i czynsz - mówi Paweł Warszawski, od miesiąca prezes Nakielskiej Administracji Domów Mieszkalnych. - Wobec najbardziej zadłużonych będziemy wnioskować do Komunalnego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji o odcięcie wody. Obecnie płaci za nich całe społeczeństwo. Przecież umowa zawarta jest na naszą spółkę. Tym samym należności przesuwane są na całą gminę. A ta wrzuca to w podatki.
Prezes doskonale zdaje sobie sprawę, że w każdej społeczności lokalnej za najbiedniejszych płaci gmina, z tym że obowiązują pewne zasady takiego wsparcia. Podstawowym warunkiem pomocy tym najsłabszym ekonomicznie jest płacenie przez nich na bieżąco - zaległości za czynsz i media nie powinny przekraczać dwóch miesięcy. Taką formą pomocy są dodatki mieszkaniowe.
Nie udaje się NADM odzyskać zaległości. Zobowiązania mają tendencję wzrostową. Wynajęta firma windykacyjna nie wykazała się skutecznością. - Wiadomo - wyrok uzyskać łatwo, a wyegzekwować pieniądze jest bardzo trudno - dodaje prezes Warszawski.
Część najemców stosuje rozmaite triki. Na przykład umowa jest na męża, wobec czego żona i dorosłe dzieci nie poczuwają się do obowiązku uiszczania opłat, mimo że mają dochody. Nierzadko łamane są zapisy ustawy o ewidencji ludności - część osób mieszka bez zameldowania. NADM zapowiada skuteczna walkę z cwaniactwem, która ułatwi egzekucję należności.
- Spodziewamy się spadku zadłużenia, jeżeli stanowczo pokażemy, że skończyły się żarty - zapewnia prezes spółki NADM. - Stanie się tak, jak zaczniemy odcinać wodę do mieszkań.
