Bydgoszczanie od lat pytają, kiedy wreszcie Kujawska nabierze wyglądu arterii w ścisłym centrum. Po dotychczasowych remontach i przebudowach zniknęła zabudowa po wschodniej stronie ulicy. Zachodnia jak straszyła, tak straszy.
Będzie (prawie) pięknie
Plany dotyczące komunikacji pomiędzy centrum a Wzgórzem Wolności wyglądają imponująco. Dzielnice z górnego tarasu miasta uzyskają drugie połączenie linią szynową z centrum. Dzisiaj funkcjonuje tylko jedno - przez ulicę Perłową.
[break]
W ramach inwestycji powstanie około 600 metrów nowego torowiska. Kolejne 300 metrów już istniejącego obejmie modernizacja. Dwa pasy jezdni poprowadzą w kierunku południowym. Trzy - w tym buspas - do ronda Bernardyńskiego. Przebudowy doczekają się oba ronda.
Największej - Kujawskie. Ze względu na konieczność dostosowania kąta spadku, zostanie ono obniżone aż o trzy metry.
W liście skierowanym do redakcji „Expressu” nasz Czytelnik, pan Zdzisław Krzysztofik, zwraca uwagę na dzisiejszy stan tej ulicy.
- Kujawska nie odpowiada już dziś żadnym standardom, w szczególności estetycznym. Chylące się ku upadkowi, opuszczone rudery, puste place z walającymi się śmieciami - czy to mają oglądać pasażerowie z okien najnowocześniejszych tramwajów i autobusów? Już i tak wstyd, że goście z Polski i z zagranicy muszą to oglądać w drodze na lotnisko czy do hali „Łuczniczka”.
Jeszcze myślą
O zmianach, które zajdą na Kujawskiej, dziś jeszcze mówić za wcześnie - informuje Łukasz Niedźwiecki, zastępca prezydenta Bydgoszczy. - Remonty kamienic nie wchodzą w zakres inwestycji. Niebawem Zarząd Dróg Miejskich rozpocznie opracowanie szczegółowych planów. Będzie to czas na podjęcie decyzji, co z kamienicami przy ulicy Kujawskiej.
Na szczęście ewentualnym problemem nie będzie rejestr zabytków.
W rejestrze znajduje się jedna kamienica, siedziba stacji sanitarno-epidemiologicznej - mówi Sławomir Marcysiak, miejski konserwator zabytków. - Jest też zgoda na wyburzenie jednej z ruder - historyczna zabudowa Kujawskiej nie przedstawiała wielkiej wartości architektonicznej.
Siedziba sanepidu, podobnie jak jeszcze jedna z sąsiednich kamienic, doczekała się remontu. Co z resztą? Przykład działań prezydenta dotyczących remontów zapuszczonych kamienic w śródmieściu pokazuje, że instrumenty prawne są. Trzeba tylko determinacji, by z nich skorzystać, podobnie jak miało to miejsce np. przy ul. Długiej.
Dokumentacja przetargowa tej wielkiej inwestycji powstać ma do końca października tego roku. Prace zaczną się najprawdopodobniej we wrześniu 2015. Inwestycja zakończyć ma się latem 2017 r.
Kosztowała będzie około 120 - 130 mln zł.
