W zdarzeniu nikt nie ucierpiał, ale sytuacja wpłynęła na znaczne utrudnienia w komunikacji miejskiej. Pojazd wykoleił się na wysokości sklepu Media Markt. Tramwaje przekierowano trasą przez rondo Kujawskie i ul. Perłową.
Pasażerowie, którzy stale jeżdżą tramwaje przez Jagiellońską wiedzą, że w miejscu poniedziałkowego zdarzenia pojazdy często zwalniają, a mimo to, w pojeździe czuć większe drgania. Podobnymi uwagami komentujący dzielą się pod wpisem o wykolejeniu zamieszczonym na grupie Bydgoszczanie.
– Czemu mnie to nie dziwi. W tym miejscu za każdym razem miałem wrażenie, że tramwaj wyleci z torów – pisze jeden z komentujących. – Częściej będą wypadać, ponieważ na kompleksowy remont nie ma co liczyć, a do wymiany jest cała trasa w obu kierunkach, od r. Fordońskiego do r. Jagiellonów – zwraca uwagę pan Łukasz. – Mam nadzieję, że nie naprawią tego odcinka, bo tam zawsze tak fajnie kołysze. Zamykam wtedy oczy i wyobrażam sobie turbulencje podczas lotu na Malediwy – ironizuje pani Dorota.
Jedno wykolejenie na miesiąc
To trzecie wykolejenie tramwaju na ul. Jagiellońskiej w 2025 roku. W styczniu doszło do pierwszego zdarzenia na wysokości dworca autobusowego. Jak wyjaśniał na sesji Rady Miasta Bydgoszczy zastępca prezydenta Mirosław Kozłowicz, przyczyną był stan pojazdu. W lutym tramwaj uderzył z kolei w kamienicę Savoy. ZDMiKP za główną przyczynę uznał niedostosowanie prędkości (19 km/h), a MZK zwracał uwagę, że kluczowe znaczenie miał stan torowiska na rogu Jagiellońskiej i Gdańskiej.
– Nie chcę jednoznacznie przesądzać, co było przyczyną zdarzenia z poniedziałku, sprawdzamy to, ale to nieszczęsne miejsce, gdzie woda podsiąka pod torowisko. Zwykle po opadach deszczu przejazd bywa tam utrudniony – mówi „Expressowi Bydgoskiemu” Piotr Bojar, prezes Miejskich Zakładów Komunikacyjnych w Bydgoszczy.
– Mamy pomysł na wykonanie tam drenażu, aby odprowadzić wodę, która stoi w tym miejscu. Nie mamy jeszcze gotowego rozwiązania, to na razie koncepcja udrożnienia. To wymagałoby wymiany warstw tłucznia. W tym roku planujemy zakup podbijarki do torów. Dopiero, gdy będziemy gotowi do tego technicznie, będziemy mogli zrealizować prace – tłumaczy.
Na kompleksową przebudowę trzeba poczekać
Gruntowna przebudowa torowiska przy ul. Jagiellońskiej planowana jest po otwarciu torowiska na Babiej Wsi, czyli najwcześniej w 2027 r. Do tego czasu możliwe jest jedynie prowadzenie napraw bieżących.
– Remont torowiska na ul. Jagiellońskiej to dość znaczne zadanie inwestycyjne, które musimy odpowiednio przygotować i skoordynować z innymi działaniami na sieci torowej miasta. Na ten moment ta modernizacja spowodowałaby odcięcie pętli Las Gdański, Wilczak oraz Chodkiewicza. Na chwilę obecną nie ma alternatywy objazdu pomiędzy Klaryskami a rondem Jagiellonów – tłumaczyła Katarzyna Muszyńska, rzeczniczka ZDMiKP.
