Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Co dalej z kompleksem?

Marta Pudrzyńska
Polimex-Mostostal zrezygnował z budowy kompleksu w Sulnówku. Jako powód podał nieterminowe dostarczenie bankowej gwarancji zapłaty. Świecie będzie dochodziło swoich praw w sądzie.

Polimex-Mostostal zrezygnował z budowy kompleksu w Sulnówku. Jako powód podał nieterminowe dostarczenie bankowej gwarancji zapłaty. Świecie będzie dochodziło swoich praw w sądzie.<!** Image 2 align=none alt="Image 205347" sub="Nowoczesny kompleks miał powstać przy wysypisku w Sulnówku / Fot. Marta Pudrzyńska">

Świecie podpisało umowę z Polimexem-Mostostal w lipcu 2011 r. Za ponad 42 mln zł firma miała wybudować koło wysypiska odpadów w Sulnówku zakład, składający się z nowoczesnej, zautomatyzowanej sortowni, kompostowni, magazynu niebezpiecznych odpadów, budynku administracyjnego, wiat garażowych i boksów na surowce wtórne.

Umowa obejmowała wykonanie zarówno prac projektowych, jak i budowlanych. Przedsięwzięcie podzielono na dwa etapy. Pierwszy zakładał opracowanie projektu technologicznego do 29 lutego 2012 r. oraz zatwierdzenie projektu budowlanego do 31 lipca 2012 r. Natomiast drugi - budowę obiektu i montaż ciągów technologicznych wraz z fazą rozruchu.

- Jedynie pierwszy z tych terminów został dotrzymany przez wykonawcę - wyjaśnia Edyta Kliczykowska, kierownik Wydziału Ochrony Środowiska i Gospodarki Komunalnej Urzędu Miejskiego w Świeciu.

Kryzys w budownictwie spowodował opóźnienia w realizacji inwestycji. Kłopoty, jakie dotknęły tę branżę, nie ominęły także Polimexu. Firma zażądała od gminy bankowej gwarancji zapłaty.

- Firma utrzymywała, że to żądanie podyktowane jest „oczekiwaniami wierzycieli finansowych spółki” - mówi Edyta Kliczykowska.

Pierwszy wniosek o gwarancję zapłaty wpłynął 28 listopada 2012 r. Zgodnie z przepisami dokument należało przygotować w ciągu 45 dni od daty, gdy wykonawca zażądał wystawienia gwarancji, czyli do 12 stycznia.

- Natychmiast rozpoczęliśmy starania o uzyskanie takiego dokumentu. Wniosek dotyczył jednakże kwoty, do której wykonawca nie był uprawniony. Wystosowaliśmy szereg pism do Polimexu, które dotyczyły, między innymi, określenia prawidłowej kwoty gwarancyjnej. Firma dopiero 10 stycznia 2013 r. przysłała pismo z określeniem prawidłowej sumy - tłumaczy Edyta Kliczykowska.

Gmina w krótkim czasie zdołała uzyskać gwarancję, obejmującą okres od 12 stycznia. Umowa gwarancyjna podpisana została 16 stycznia, a sam dokument gwarancji wystawiony jest z datą 18 stycznia.

- W naszej ocenie oraz ocenie prawnej, gwarancja została wystawiona przed upływem terminu - argumentuje Edyta Kliczykowska.

Polimex uznał jednak, że terminu nie dotrzymano i nie zamierza kontynuować realizacji inwestycji. Gmina zapowiada, że będzie dochodzić swoich praw w sądzie. Tym bardziej, że wydanie gwarancji zapłaty kosztowało 110 tys. zł (połowę pokrywa wykonawca). Poza tym, gmina zapłaciła już Polimexowi za dokumentację projektową.

Od 1 lipca to samorządom będzie podlegała gospodarka komunalna. Jak poradzi sobie gmina w takiej sytuacji? - Byliśmy przygotowani na taką ewentualność i nie przewidujemy trudności z zagospodarowaniem odpadów - zapewnia Edyta Kliczykowska. - Zarządzające wysypiskiem przedsiębiorstwo Eko-Wisła jest gotowe na przyjmowanie odpadów również od lipca. Konieczna będzie jednak modernizacja i rozbudowa instalacji, tak by spełnić kryteria wymagane przepisami - dodaje. <!** reklama>

Docelowo gmina będzie musiała ogłosić przetarg na wyłonienie kolejnego wykonawcy inwestycji.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!