https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Ciemne ulice to efekt awarii czy może celowych wyłączeń? Tego nie wie nikt...

Wojciech Mąka
Połowa ul. Dąbrowa na bydgoskich Wyżynach regularnie pogrąża się w ciemnościach
Połowa ul. Dąbrowa na bydgoskich Wyżynach regularnie pogrąża się w ciemnościach Dariusz Bloch
Wymienione niedawno przez miasto żarówki w latarniach ulicznych mają zapewnić nawet o 40 procent mniejsze koszty eksploatacji. Tyle że większość ulicznego oświetlenia jest w rękach firmy ENEA. Chce ona modernizować latarnie, ale nie wiadomo, kiedy.

[break]
W kwietniu ENEA informowała, że w całości pokryje koszty wymiany swoich lamp w Bydgoszczy, bo modernizacja zostanie wykonana w formule ESCO. To oznacza, że koszty wymiany zostaną pokryte z oszczędności powstałych z opłat za energię i za eksploatację oświetlenia. Ale nie wiadomo, kiedy prace się rozpoczną - wczoraj od ENEA Oświetlenie nie otrzymaliśmy odpowiedzi.

Tymczasem coraz częściej na ulicach Bydgoszczy oświetlenie zaczyna być wyłączane lub się psuje. - Muszę sprawdzić te sygnały i dowiem się, co się dzieje - stwierdziła wczoraj w rozmowie z „Expressem” Elżbieta Darol-Matuszewska, rzeczniczka ENEA Obszar Oświetlenia.

Kamery mogą działać w trybie na podczerwień, więc brak ulicznego oświetlenia nie ma dla nich znaczenia. - Arkadiusz Bereszyński

Zarząd Dróg Miejskich i Komunikacji publicznej po zakończeniu wymiany ponad 7 tysięcy źródeł światła z sodowych na LED-owe twierdzi, że przyniesie to oszczędności w wysokości nawet 40 proc. kosztów. Nowe latarnie są tak skonstruowane, że same sygnalizują awarię. Mimo to Czytelnicy twierdzą, że niektóre bydgoskie ulice sprawiają wrażenie regularnie odłączanych od prądu.

- To powoduje wzrost poczucia zagrożenia - przyznaje Arkadiusz Bereszyński, rzecznik bydgoskiej straży miejskiej. Podkreśla, że co prawda układ z policją jest taki, że strażników jest mniej na ulicach w nocy, ale za to intensywnie, jak w ciągu dnia, działa monitoring. - Lokalizacja kamer jest już z nami uzgadniana, więc przypadki np. zasłonięcia obiektywu przez drzewo nie zdarzają się... - mówi. - Nasze kamery mogą działać w trybie na podczerwień, więc brak ulicznego oświetlenia nie ma dla nich znaczenia.

PRZECZYTAJ:[AKCJA "EXPRESSU] Ciemno wszędzie i... lepiej nie będzie?

Jeśli zauważą Państwo, że na jakiejś ulicy nie palą się latarnie - dajcie znać reporterowi „Expressu”. Kontakt podajemy poniżej.

Zgłoś ciemną ulicę

mail: [email protected] telefon: 52 322 26 14

Komentarze 3

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

p
podpis
Pieszy staje sie niewidoczny gdy jest zbyt ciemno na ulicach także
q
quba
Latarnie przy przejściach dla pieszych oślepiają kierowców przez co pieszy staje się niewidoczny ...
M
Mariusz !!!
W przypadku spółki Enos (wyodrębnionej z ENEII spółki córki - zajmującej się oświetleniem ulic) - nie dziwi fakt, że spółce nie spieszy się z wymianą opraw na energo-oszczędne, ani przekazywaniu latarń miastu. W końcu mamy do czynienia z sytuacją, że dostawca prądu - jest jednocześnie właścicielem latarń, a za zużytą energię elektryczną płaci miasto. Im więcej miasto płaci pieniędzy, tym lepiej dla tej spółki , gorzej dla miast. To wszystko tłumaczy zaistniałą sytuację.
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski